Nawet do pięciu lat więzienia grozi 25-letniemu mieszkańcowi Warszawy zatrzymanemu przez policję po meczu Korona-Legia. W bagażniku miał 109 puszek farb w sprayu, a wcześniej na murze pojawił się nowy napis.
Do zatrzymania doszło w niedzielną noc, po meczu 22 kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Koroną Kielce, a Legią Warszawa. Mecz, jak każde spotkanie obu drużyn, był mocno obstawiany przez policje. Po zakończonym spotkaniu, późnym wieczorem mundurowi patrolując wylotowe ulice z Kielc zwrócili uwagę na świeżo naniesiony napis na murze. Nieoficjalnie mówi się, że naniesiono go na inny napis, związany z kieleckim klubem piłki nożnej.
– Nieopodal znajdowała się grupa młodych mężczyzn, którzy na widok radiowozu pospiesznie wsiedli do osobowego mercedesa i szybko odjechali z miejsca. Funkcjonariusze postanowili porozmawiać z mężczyznami – relacjonuje Małgorzata Pędzik z komendy miejskiej policji w Kielcach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS