A A+ A++

Prezydent Duda podpisał nowelę uszczelniającą ustawę zakazującą handlu w niedziele z 2018 r. Obóz rządzący przymykał oko na obchodzenie przepisów tak długo, jak długo placówkę pocztową udawała Żabka, do której – za sprawą współpracy właściciela sieci z takimi podmiotami, jak wydawca „Gazety Polskiej” – rządzący mają, zdaje się, szczególną słabość. Ale gdy w buty pocztowców weszły zachodnie sieci, to już trzeba było reagować.

Niestety nie przyjęto poprawki Senatu umożliwiającej niedzielną pracę uczniów, studentów do 26. roku życia, emerytów i rencistów. Nie byłby to gwałt na przesłankach ustawy, a poprawka taka pomogłaby przedsiębiorcom i przynajmniej do pewnego stopnia rozwiązałaby toczący się od lat spór. Jednocześnie jej odrzucenie sprzyja otwieraniu sklepów, w których pracownicy nie są w ogóle potrzebni. Żabka pierwszą taką placówkę otworzyła w czerwcu. Tylko w tym roku ma ich powstać kilkadziesiąt. Sklepy takie czynne są non-stop przez siedem dni w tygodniu. Sieć wchodzi też w sektor dark store’ów, gdzie produkty zamawia się w aplikacji. W ten sposób działają również m.in. Lisek, Biedronka i Glovo.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHolandia: Zarzuty dla 15-latka, który wepchnął Polaka pod tramwaj
Następny artykułZnów głośno o Victoria’s Secret. Oto co robiły modelki, żeby mieć szczupłą sylwetkę