Czas urlopu to znakomita okazja, by zadbać o swoją sylwetkę! Jeśli z zazdrością spoglądasz na plaży na smukłe ciała, poznaj zasady rządzące postem przerywanym, a pozbędziesz się tego, co spędza ci sen z powiek.
Naczelną dewizą okazuje się nieśmiertelne powiedzenie: śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi.
Jak bowiem potwierdziły badania przeprowadzone przez specjalistów z University of Alabama w Birmingham, osoby, które swój ostatni posiłek w ciągu dnia konsumowały wczesnym popołudniem, wykazywały mniejsze napady głodu i spalały nieco więcej tkanki tłuszczowej niż osoby, które jadły przez cały dzień.
Im więcej posiłków spożyjemy we wcześniejszych porach dnia, tym lepiej – radzi Courtney Peterson, autorka badania i profesor nauk żywieniowych z University of Alabama w Birmingham.
Zatem skonsumowanie ostatniego posiłku np. o godzinie 16, a spożycie kolejnego posiłku dopiero następnego dnia rano już jest postem.
Dietetyk Leslie Langevin wyjaśnia, że przerywany post “wydostaje ciało z trybu przechowywania i mobilizuje je do sięgnięcia po zapasy tłuszczu w celu uzyskania energii”.
Z kolei dietetyk Stephanie Ferrari, odwołując się do przeglądu badań naukowych dodaje, że osoby, które stosowały przerywany post traciły od czterech do siedmiu proc. obwodu talii. A to oznacza dużą utratę tkanki tłuszczowej.
Inne badania potwierdzają jeszcze jedną regułę, wskazując, że najcięższe, najbardziej kaloryczne posiłki należy spożywać najwcześniej. Badanie opublikowane na łamach “Pharmacological Research” dowodzi, że osoby, których śniadanie jest najbardziej obfitym posiłkiem w ciągu dnia chudną szybciej, w porównaniu do tych, którzy spożywają bardzo obfite kolacje.
Zatem poranki warto rozpocząć od śniadanie, które da nam energetycznego kopa. Doskonałym pomysłem będzie kombinacja trzech niezastąpionych poskramiaczy apetytu – białka, tłuszczów i węglowodanów.
Pełnoziarniste pieczywo z awokado i jajkiem jest zestawem idealnym. Również owsianka będzie sprzymierzeńcem, zawiera bowiem cenny błonnik, przyjaciela płaskiego brzucha.
Nie zapominajmy jeszcze o cennych probiotykach – smoothie na bazie jogurtu naturalnego lub kefiru z dodatkiem owoców i siemienia lnianego, to również sposób na odżywcze śniadanie z efektem płaskiego brzucha w gratisie.
Tu również możemy sięgnąć po produkty sprzyjające wąskiej talii. Jeśli do tej pory zjadaliśmy w biegu kanapkę, lepiej przypadkową przekąskę zamienić na pożywne smoothie.
Smoothie można przygotować na bazie soku z warzyw – natki pietruszki, jarmużu, selera naciowego, cytryny. Napój warto zblendować z ulubionym owocem, który nada mu słodyczy np. bananem lub mango, a całość wzbogacić o bogate w błonnik siemię lniane lub nasiona chia, cenne źródło białka. Dzięki temu napój będzie bardziej pożywny i zapewni uczucie sytości na dłużej.
Całość miksujemy z dodatkiem niewielkiej ilości wody kokosowej lub soku jabłkowego. Pyszną i pożywną propozycją jest również miks na bazie banana, jabłka, cynamonu i odrobiny mleka migdałowego – smakuje jak wyborny deser. Podobnie jak połączenie awokado, banana i szpinaku z odrobiną wody kokosowej.
Ostatnim posiłkiem może być pożywna sałatka z dużą ilością warzyw na parze. Najlepiej z dodatkiem strączków, chudego mięsa lub ryby.
Post przerywany nie oznacza głodzenia się, a jedynie nieco dłuższą przerwę między kolacją, a śniadaniem i przede wszystkim zachęca do podejmowania mądrych wyborów żywieniowych, zatem jeśli pościć to z głową i paradoksalnie pełnym żołądkiem, ale finalnie płaskim brzuchem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS