A A+ A++

Po bezbramkowej pierwszej części gry piłkarze wyszli zupełnie odmienieni na drugą połowę. Aktywnie rozpoczęła Jagiellonia, która już w 48. minucie, za sprawą obrońcy Israela Puerto, prowadziła w spotkaniu z Legią. Asystował drugi defensor – Michał Pazdan.

ZOBACZ TAKŻE: Kolejna porażka Wisły Płock. Pewne zwycięstwo Cracovii

W 70 minucie bramkę kontaktową zdobył Tomas Pekhart, który wykorzystał podanie Bartosza Slisza. Sześć minut później ponownie na prowadzenie wysunął się zespół gospodarzy. “Jedenastkę” wykorzystał Jesus Imaz.

Miejscowi nie cieszyli się zbyt długo z prowadzenia, bowiem na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, Michał Pazdan ponownie trafił do własnej bramki. Miało to miejsce również w meczu ze Śląskiem Wrocław. Wtedy obrońca zdobył bramkę samobójczą w 83. minucie, co uratowało remis wrocławianom.

Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 2:2 (0:0)

Bramka: Puerto 48, Imaz 76 (k) – Pekhart 70, Pazdan 85 (s)

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic – Bogdan Tiru, Michał Pazdan, Israel Puerto – Miłosz Matysik (46. Tomas Prikryl), Taras Romanczuk, Karol Struski (74. Fedor Cernych), Bojan Natic, Bartłomiej Wdowik, Diego Carioca (32. Tomas Prikryl) – Marc Gual (7. Jesus Imaz, 78. Andrzej Trubeha)

Legia Warszawa: Cezary Miszta – Mateusz Hołownia (53. Rafael Lopes), Mateusz Wieteska, Lindsay Rose, Bartosz Slisz – Igor Kharatin, Jurgen Celhaka (67. Benjamin Verbic), Paweł Wszołek, Josue, Maciej Rosołek (67. Ernest Muci) – Tomas Pekhart

Żółte kartki: Tiru – Hołownia, Celhaka, Josue, Kharatin

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŻałosne! Polska z najbardziej homofobicznym ustawodawstwem?
Następny artykułSpotkanie z abp. Eustracjuszem z Prawosławnego Kościoła Ukrainy