Pique nie odpuszcza Shakirze. Wymowna reakcja. “Prezes przyjechał”

Mimo że od rozstania jednej z najpopularniejszych par show-biznesu minęło już sporo czasu, to wciąż wiele kwestii nie zostało wyjaśnionych. Shakira i Gerard Pique przez ostatnie kilkanaście lat byli wzorową parą. Wychowywali wspólnie dwójkę synów. 

Shakira nie mogła na początku poradzić sobie z nową rzeczywistością. Niedługo po rozstaniu wydawała nową piosenkę “Monotonia”, która wprost nawiązywała do byłego gracza “Dumy Katalonii”. Jak się okazuje, to nie był jej ostatni utwór. 

Kilka dni temu opublikowała nowy kawałek, którego treść nie pozostawia złudzeń. Artystka znów pierze brudy z Pique. To nie spodobało się 35-latkowi. Postanowił w wymowny sposób odpowiedzieć na jej nową twórczość.  

“Życzę ci powodzenia z moim zastępstwem. Nawet nie wiem, co się stało. Zachowujesz się tak dziwnie, że nawet cię nie poznaję. Zamieniłeś Ferrari na Twingo, zamieniłeś Roleksa na Casio. Jedziesz szybko, zwolnij. Dużo siłowni, ale popracuj też trochę nad swoim mózgiem” – śpiewała kolumbijska gwiazda w swojej nowej piosence. 

Były zawodnik FC Barcelona mocno wziął sobie do serca słowa kobiety. Na niedzielne rozgrywki Kings League przyjechał specjalnym autem. Zajechał na parking… Renault Twingo. Filmik szybko pojawił się na profilu ligi piłkarskiej.  

“Prezes przyjechał” — czytamy we wpisie na Twitterze.  

Kilka dni temu sportowiec podczas rozmowy na Twitchu ogłosił, że jego hobbistyczna liga rozpoczęła współpracę z… Casio. Co więcej, sam założył zegarek, o którym śpiewała Shakira w swojej piosence.