A A+ A++

W krośnieńskim szpitalu będzie działać laboratorium wykonujące szybkie testy na obecność koronawirusa. Powstaje też oddział covidowy. Miejsca są przygotowywane, brakuje tylko pomp infuzyjnych.

Piotr Czerwiński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II, przyznaje że sytuacja w lecznicy jest trudna. – Zderzamy się z koronawirusem zarówno po stronie pracowników jak i po stronie pacjentów – mówi. – Staramy się z tym walczyć.

Szef lecznicy tłumaczy, że zespoły w uszczuplonym składzie pracują głównie na kilku oddziałach internistycznych.Wewnętrznym, reumatologicznym, gastroenterologicznym i pulmonologicznym – wylicza. I dodaje, że nie dotyczy to oddziałów zabiegowych. – Chociaż w nich też się trafiają zakażenia koronawirusem – przyznaje.

Dyrekcja krośnieńskiego szpitala liczy na powrót do pracy personelu, u którego potwierdzono obecność covid-19, bądź jest na kwarantannie.

Będzie oddział covidowy

Tym bardziej, że szpital przygotowuje się do otwarcia oddziału covidowego. – Na razie mamy dziesięć miejsc dla pacjentów z covid, w tym osiem na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej – mówi Piotr Czerwiński.

Szef krośnieńskiej lecznicy tłumaczy, że w pierwszej kolejności będzie przygotowanych 10 miejsc covidowych.Ale wielkość oddziału będzie zależeć od potrzeb – zaznacza Piotr Czerwiński. I dodaje, że szpital jest w stanie stworzyć oddział trzydziestołóżkowy.

Szpital z Agencji Rezerw Materiałowych otrzymał potrzebne respiratory i kardiomonitory. – Największym problemem na chwilę obecną jest brak dostępności tlenu – mówi Piotr Czerwiński.Nie mamy też odpowiedniej liczby pomp infuzyjnych, a bez nich nie możemy ruszyć z oddziałem.

Szybkie testy w Krośnie

Laboratorium w krośnieńskim szpitalu będzie dysponowało sprzętem do szybkich testów na obecność koronawirusa. Trafiać tu będą próbki z całego Podkarpacia. – Jesteśmy na etapie zakupu aparatury, oczywiście dzięki dotacji – mówi Piotr Czerwiński. Dodaje, że najprawdopodobniej w tym tygodniu umowa zostanie sfinalizowana.

Urządzenie pozwala na wykonanie około tysiąca testów dziennie – wyjaśnia Piotr Czerwiński. I dodaje, że cieszy się z wyznaczenia krośnieńskiego szpitala jako miejsca, w którym taki sprzęt będzie zainstalowany. – To bardzo dobra informacja, bo oczekiwanie na wynik testu w tej chwili trwa nawet trzy dni. Gdy będziemy mieli nową aparaturę to ten czas skróci się nawet do około 1,5 godziny.

Szpital łapie oddech, mniejsze kolejki na SOR

Piotr Czerwiński przyznaje, że SOR krośnieńskiego szpitala jest najbardziej obciążony w południowej części Podkarpacia. – Na szczęście miniony weekend był spokojniejszy – mówi. – Nie ma już czekających po kilka godzin karetek z pacjentami.

Tomasz Jefimow

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZwracajcie uwagę na bezdomnych
Następny artykułPomocna dłoń