Okazuje się, że ponad 1,5 promila alkoholu nie było przeszkodą, by wsiąść na rower. Na przeszkodzie stanęli policjanci, których podejrzenie wzbudził styl jazdy 53-latka. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Do zdarzenia doszło wczoraj, 14 maja w godzinach porannych na ulicy Ogrodowej w Lidzbarku Warmińskim, gdzie policyjny patrol zauważył kierującego rowerem. Mężczyzna z trudem utrzymywał równowagę. Badanie stanu trzeźwości 53-latka wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany 500 złotowym mandatem karnym.
Po nowelizacji przepisów dotyczących kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości pojawiła się możliwość karania znajdujących się pod wpływem alkoholu rowerzystów na miejscu złapania ich na gorącym uczynku. Jeśli funkcjonariusz uzna, że w danym przypadku nie trzeba orzekać zakazu prowadzenia pojazdów, może nałożyć na cyklistę mandat. Za wykroczenie polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila we krwi) cyklista zapłaci od 300 do 500 złotych. Za jazdę pod wpływem alkoholu (powyżej 0,5 promila we krwi) – 500 złotych.
Nietrzeźwy rowerzysta, tak jak każdy inny uczestnik ruchu drogowego, jest poważnym zagrożeniem na drodze. Takie zachowanie świadczy nie tylko o lekceważeniu zasad i przepisów ruchu drogowego, ale przede wszystkim o głupocie i ignorancji.
Źródło: KPP
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS