2,7 promila alkoholu miał w organizmie 38-latek z powiatu tomaszowskiego, który jechał motorowerem marki Romet i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Na leśnej drodze stracił panowanie nad pojazdem, przewrócił się i próbował uciec pieszo.
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem w miejscowości Pasieki.
– Policjanci tomaszowskiej drogówki zauważyli kierującego motorowerem marki Romet, którego styl jazdy zaniepokoił mundurowych. Pomimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania, kierujący jednośladem w dalszym ciągu kontynuował jazdę. Policjanci podjęli pościg za kierującym motorowerzystą, który zjeżdżając na drogę leśną nieutwardzoną, stracił panowanie nad jednośladem. Dalszą ucieczkę kontynuował pieszo, jednak po przebiegnięciu kilkunastu metrów został zatrzymany przez mundurowych – relacjonuje Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji.
Jak się okazało, mężczyzna miał 2,7 promila alkoholu w organizmie oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 38-latek ponownie odpowie przed sądem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS