A A+ A++

W piątek, 12 czerwca pijany mężczyzna wjechał oplem do przydrożnego rowu. 29- latek był pijany, ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.

W piątek kilka minut przed godziną 4. oficer dyżurny giżyckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Ruda gm. Miłki. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zastali w przydrożnym rowie pojazd marki Opel Astra.

Auto miało rozbitą szybę, rozbite światła, uszkodzone zderzaki i wgniecenia na klapie bagażnika. W samochodzie nikogo nie było. Funkcjonariusze ustalili, że auto należy do 29-letniego mieszkańca gm. Giżycko. Po sprawdzeniu okolicy, policjanci ujawnili znanego im mężczyznę, który w rozmowie przyznał, że wcześniej pił alkohol i jeździł swoim autem po m. Ruda oraz wjechał nim do przydrożnego rowu.
Oddalił się z miejsca zdarzenia ponieważ obawiał się konsekwencji.

29-latek został zatrzymany i przewieziony do giżyckiej jednostki, gdzie policjanci dokładnie sprawdzili stan trzeźwości. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz 29-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie zwolnił czarnoskórych z egzaminów – został zawieszony
Następny artykułWładze Ukrainy: wzrost zakażeń to wynik nieprzestrzegania zasad