A A+ A++

Na elektrycznego pickupa od Tesli czekamy już bardzo długo, jednak wszystko wskazuje na to, że Elon Musk w końcu wprowadzi Cybertrucka na rynek.

Kryzys półprzewodnikowy i pandemia koronawirusa opóźniły wiele projektów i dotknęły większość producentów samochodów. W przypadku Tesli i Elona Muska opóźnienia w stosunku do pierwotnych planów nie są jednak niczym niezwykłym i zaskoczeniem w tym przypadku byłoby terminowe wprowadzenie auta do sprzedaży. Elektryczny pickup Cybertruck, który został pokazany w 2019 r., miał trafić do sprzedaży w drugiej połowie 2019 r., jednak jak dotąd na obietnicach się kończyło. Inni producenci wysforowali się przez te lata tak daleko, że Cybertruck nie jest pierwszym elektrycznym pickupem, a raczej jednym z ostatnich. Samochody takie jak Ford F-150 Lightning, GMC Hummer EV czy Rivian R1T można już zobaczyć na amerykańskich drogach, a wśród planowanych nowości znajdziemy też Chevroleta Silverado EV oraz RAM 1500 Revolution, choć te modele mogą zostać wprowadzone już po nowości Tesli.

4 lata po szumnych zapowiedziach Tesla Cybetruck w końcu trafi do klientów. To miał być pierwszy elektryczny pickup, jednak konkurencja nie traciła czasu.

Wspomniane wyżej problemy wpływały też na problemy z zakończeniem prac nad bateriami formatu 4680. Tesla Model Y powinien mieć już je na pokładzie, ale ostatecznie firma musiała zadowolić się oryginalnymi 2170. Kilka tygodni temu, podczas zapowiedzi świeżych wyników finansowych (które mimo niekorzystnych plotek o ogromnych problemach ze spadkiem zainteresowania okazały się nadwyraz dobre), Elon Musk zdradził też przyszłość Cybertrucka. Wiemy już, że w Austin w Teksasie ruszyła produkcja akumulatorów formatu 4680, a obecna produkcja powinna wystarczyć na 1000 akumulatorów tygodniowo.

Cybertruck powinien trafić do produkcji w ograniczonych ilościach latem tego roku, jednak produkcja na dużą skalę ma rozpocząć się dopiero w przyszłym roku. Jak mówi Musk, wzrost produkcji jest zawsze bardzo powolny i spodziewa się, że to samo stanie się tutaj. Inni producenci samochodów również mają problemy z powolnym startem. Np. Ford F-150 Lightning rok temu miał już ponad 200 tys. rezerwacji, a w 2022 roku dostarczył zaledwie 13 tys. sztuk. Hummer EV ma ponad 90 000 rezerwacji, a do tej pory wyprodukował zaledwie 5000. Przy takim tempie produkcji obie firmy zrealizowałyby obecne rezerwacje za 15-18 lat. W przypadku Riviana jest nieco lepiej, mówi się o ponad 110 tysiącach rezerwacji, a ubiegłoroczna produkcja wyniosła 24 tysiące aut (4,5 roku, żeby sprostać obecnym rezerwacjom w dzisiejszym tempie). Nieznana jest liczba rezerwacji Cybertrucka, ale w ostatnich tygodniach zaczęły krążyć niepotwierdzone informacje o 1,6 miliona samochodów.





Obserwuj nas w Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmiany w programie “Plan dnia”. Ogórek trafiła na SOR
Następny artykułUroczysta przysięga Terytorialsów