A A+ A++

Kiedyś była partią „ciepłej wody w kranie”, obecnie co najwyżej „bieżącej wody gdzieś tam”. Jej celem jest tylko odsunięcie PiS od władzy i utrzymanie przywództwa na opozycji. O wielkich ideach nikomu nawet nie chce się myśleć.

Nie ma niczego takiego, czym założona 20 lat temu Platforma Obywatelska nie chciałaby być, ani nie ma niczego, z czego nie mogłaby zrezygnować lub zmienić w swoje przeciwieństwo. Platforma to czarna skrzynka, która wszystko zmieści, ale nic nie wychodzi z niej takie, jakie było. PO to maszynka do mielenia mięsa, tyle że po przemieleniu z mięsa robią się trociny. Miała uczynić z Polski teren „wielkiej budowy” (świadome lub nie Narodowy Program Wielkiej Budowy był nawiązaniem do Edwarda Gierka), wielkiej modernizacji i dobrobytu, a doprowadziła do tego, że nasz kraj stał się terenem wielkich patologii i równie wielkich zmarnowanych szans.…

Wybierz subskrypcję:

Sieć Przyjaciół to jedyne miejsce, w którym uzyskasz dostęp do cyfrowej wersji tygodnika Sieci, magazynu wSieci Historii oraz wszystkich artykułów PREMIUM w portalu wPolityce.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł19 stycznia. Jutrznia. Wspomnienie św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa
Następny artykułPolicja Giżycko: W trosce o osoby zagrożone wychłodzeniem