A A+ A++

W pierwszej połowie to Raków sprawiał lepsze wrażenie, ale żadna z drużyn nie zdołała otworzyć wyniku. W drugiej części spotkania trener Marek Papszun desygnował do gry Ivi Lopeza, w miejsce Wiktora Długosza. Decyzja okazała się „strzałem w dziesiątkę” bo Hiszpan w 58 minucie, po uderzeniu z rzutu wolnego, dał naszej drużynie prowadzenie. Od 68 minuty częstochowianie grali w osłabieniu i Stal mocniej przycisnęła. Taka gra pozwoliła Rakowowi na wyprowadzenie kontrataków, z których padły dwa kolejne gole dla naszej drużyny. Najpierw w 80 minucie, po asyście Patryka Kuna, bramkę zdobył wprowadzony 10 minut wcześniej na boisko (za Musiolika) Gutkovskis. Wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Wdowiak.
Raków po tym spotkaniu zajmuje 6 miejsce w ligowej tabeli, z dorobkiem 11 punktów. Pamiętajmy jednak, że nasi piłkarze mają jeszcze 2 zaległe spotkania – z Radomiakiem Radom i Górnikiem Zabrze. Teraz przed podopiecznymi trenera Papszuna bardzo ważny mecz z Legią w Warszawie, który odbędzie się w najbliższą sobotę (25.09.).

G.S.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWidzew Łódź wypuszcza zwycięstwo z rąk. Łodzianie remisują w Tychach
Następny artykułI Międzynarodowy Festiwal Pieśni Legionowej