A A+ A++

Kilka tysięcy osób w Wielkiej Brytanii podpisało już petycję domagającą się usunięcia pomnika Mahatmy Gandhiego, krzewiciela pacyfizmu i jednego z twórców indyjskiej państwowości. Zdaniem jego przeciwników był on „rasistowskim, faszystowskim i seksualnym drapieżnikiem”, który odpowiada za cierpienia milionów ludzi mających miejsce przed podziałem Indii w 1948 roku.

Kontrowersyjny – zdaniem autorów petycji – monument znajduje się w mieście Leicester w centralnej Anglii, a został on ufundowany w 2009 roku. Już od kilku lat postać Gandhiego znajduje się jednak na cenzurowanym, natomiast protesty po śmierci Geoge’a Floyda spowodowały, że temat powrócił jak bumerang. Na całym świecie trwa bowiem „antyrasistowska” histeria wymierzona od kilku ładnych dni przeciwko „rasistowskim” pomnikom.

Zwolennicy usunięcia pomnika Gandhiego z ulic Leicester określają go mianem „rasistowskiego, faszystowskiego i seksualnego drapieżnika”. To jego polityka miała doprowadzić do cierpień milionów ludzi, zanim w 1948 roku doszło do podziału Indii. Wcześniejsze przypadki krytyki Gandhiego dotyczyły jego zaangażowania w Republice Południowej Afryki po stronie Wielkiej Brytanii, słów broniących Adolfa Hitlera oraz domniemanego wykorzystywania seksualnego kobiet.

To nie jedyny pomnik jednego z twórców niepodległych Indii, który w ostatnim czasie stał się celem aktywistów wspierających ruch „Black Lives Matter”. Zaatakowany został również ustawiony w 2015 roku monument Gandhiego w Londynie, również „ozdobiony” napisem informującym o jego rzekomo „rasistowskich” poglądach.

Na podstawie: IndiaTimes.com, IndianExpress.com
Źródło: Autonom.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Drodze Mlecznej może istnieć aż 36 zaawansowanych cywilizacji
Następny artykułChcesz głosować korespondencyjnie? Masz ostatni dzień!