fot. Fabio Ferrari/LaPresse
Peter Sagan w ekipie Deceuninck-Quick-Step? Scenariusz taki nie jest całkowicie wykluczony, informuje francuska “L’Equipe”.
Słowakowi z końcem roku wygasa kontrakt z niemieckim zespołem Bora-hansgrohe, który reprezentował od sezonu 2017. Perspektywy przedłużenia umowy nie wyglądają obiecująco, tym bardziej, że szef ekipy publicznie zastanawiał się czy opłaca mu się utrzymywać na rachunku Słowaka.
Według wcześniejszego raportu “L’Equipe”, 31-latek zarabiać ma 5 milionów euro rocznie.
Teraz “L’Equipe” twierdzi, że propozycję zatrudnienia Sagana przedstawił Patrickowi Lefevere’owi agent Słowaka, Giovanni Lombardi.
Szef ekipy Deceuninck-Quick-Step obecnie próbuje zabezpieczyć finansowanie ekipy w sezonie 2022. Belg potwierdził, że wciąż prowadzi rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Te miały potrwać do końca marca, a choć Lefevere jeszcze niczego nie ogłosił, jego pozycję wzmocnić powinny wygrane Kaspera Asgreena w E3 Saxo Bank Classic i Ronde van Vlaanderen.
Transfer Sagana to zagadka również pod względem kadrowym: do ekipy Bora-hansgrohe przeszedł on z kilkoma członkami obsługi oraz kolegami – bratem Jurajem i rodakiem Erikiem Baską, a w grupie zmieniającej barwy Tinkoff na Bora-hansgrohe znaleźli się wtedy też Rafał Majka, Paweł Poljański i Maciej Bodnar. Nie jest jasne ilu kolarzy i członków obsługi podczepionych byłoby pod przejście Sagana do innego zespołu w tym roku.
Według “L’Equipe”, kluczowym graczem tej układance jest producent rowerów Specialized, który finansować miałby taki ruch. Na jego rowerach ścigają się obecnie oba zespoły.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS