A A+ A++

fot. A.S.O./Pauline BALLET

Czy ktoś widział Petera Sagana w świecie wirtualnym?

Zawodowi kolarze w obliczu zakazu treningów na zewnątrz z rolek wskoczyli do wirtualnego świata. Najlepsi klasykowcy przejechali finał Ronde van Vlaanderen dzięki Bkool, Geraint Thomas za pomocą platformy Zwift zbierał pieniądze na brytyjską służbę zdrowia, zespół Ineos organizował swój wyścig, wirtualne Giro d’Italia rozpoczęło się wczoraj.

Sagana w tym wszystkim ani śladu.

Jestem zamknięty w mieszkaniu w Monako. Muszę trenować na rolkach, ale jestem zdrowy. Szanuję przepisy

– powiedział belgijskiej “Sporza”.

Słowak w ostatnich dniach w serwisie Twitter zamieścił wideo zachęcające do pozostanie w domu w czasie pandemii wirusa SARS-Cov-2.

Czy pojawi się w świecie wirtualnym? Sagan odpowiedź miał jedną.

Jestem prawdziwym kolarzem, nie wirtualnym. Jeśli taka czeka nas przyszłość… nie sądzę. Może powinienem na Zwifcie wystąpić na rowerze elektrycznym? Co myślicie?

– żartował.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOczyszczalnia w Miedzierzy będzie jak nowa
Następny artykułMocny wywiad Manuela Neuera. “Jestem zły. Nie znałem klubu od tej strony”