A A+ A++

Śledztwo dotyczące Checo miało związek z jazdą uszkodzonym bolidem po jego błędzie w zakręcie nr 6. Meksykanin pokonał resztę okrążenia z potężnymi usterkami tyłu RB20, z którego odpadały kolejne części włókna węglowego. Mimo że później nie kontynuował swojej jazdy, arbitrzy postanowili zająć się całą sprawą.

Główną karę za ten incydent otrzymał Red Bull, który zasugerował swojemu kierowcy powrót do alei serwisowej w celu uniknięcia neutralizacji. Z tego powody Byki będą musiały przelać na konto FIA 25 000 euro. Sam Perez także nie uniknął jednak dotkliwej sankcji sportowej w postaci przesunięcia na starcie o trzy pozycje do następnej rundy, czyli GP Hiszpanii.

Przedmiotem dochodzenia sędziowskiego była również sytuacja między Oscarem Piastrim a George’em Russellem z szykany kończącej okrążenie. W niej w czasie ataku Brytyjczyka od zewnętrznej doszło do kontaktu. Ponieważ od razu go odpuścił, stewardzi nie podjęli żadnych dalszych działań.

Te natomiast zaszły w przypadku Yukiego Tsunody i incydentu poza rywalizacją. Japończyk spóźnił się bowiem na odegranie kanadyjskiego hymnu, co stanowi naruszenie ważnych przedwyścigowych procedur.

Najczęściej w tego typu zdarzeniach kierowcom są wręczane reprymendy. Tutaj jednak zauważono, że błąd spoczywał po stronie ekipy, która nie przekazała właściwej informacji kierowcy. Sam Tsunoda, gdy już ją otrzymał, podjął wszelkich starań, by stawić się na hymnie. W związku z tym Visa RB dostała 10 000 euro grzywny.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWybory do Parlamentu Europejskiego 2024 – wyniki w powiecie oleskim
Następny artykułUkraińcy zniszczyli w Rosji supernowoczesny myśliwiec Su-57