A A+ A++

Rosjanie chcą wprowadzić do obiegu rosyjskie ruble w okupowanym Melitopolu od 1 maja i planują uruchomić operacje rosyjskiego banku detalicznego Sbierbank – podał Ukrinform, powołując się na władze obwodu zaporoskiego Ukrainy.

Według tych doniesień Rosjanie chcą utworzyć w Melitopolu oddziały Sbierbanku na bazie ukraińskiego Oszczadbanku.

– Okupanci chcą wprowadzić ruble do obiegu gotówkowego w Melitopolu od 1 maja. Aby zrealizować swój plan, zebrali wczoraj byłych pracowników systemu bankowego, którzy stali się współpracownikami – czytamy w komunikacie zaporoskiej administracji obwodowej.

Wczoraj Ukrinform poinformował, że rosyjscy żołnierze kontrolujący obwód zaporoski zmuszają właścicieli lokalnych sklepów do zaprzestania sprzedaży ukraińskich towarów i zamiany hrywien na ruble.

Mer okupowanego Melitopola: Rosjanie masowo wcielają Ukraińców do swojego wojska

Rosyjska administracja okupacyjna oczekuje, że biznesmeni otworzą sklepy, kawiarnie, lokale rozrywkowe i inne obiekty w dwóch wsiach rejonu melitopolskiego, ale żąda, by nie oferowali tam produktów ukraińskich. Jednocześnie domaga się od właścicieli sklepów sprzedaży towarów wyprodukowanych na zaanektowanym przez Rosję Krymie – poinformowała ukraińska administracja w oświadczeniu cytowanym przez Ukrinform. Do takich incydentów doszło w miejscowościach położonych między Berdiańskiem a Melitopolem.

W czwartek agencja informacyjna AFP podała, że Rosjanie ogłosili przejście na ruble w zajętym przez siebie obwodzie chersońskim. Posunięcie to jest sprzeczne z wcześniejszymi oświadczeniami władz Kremla, że nie mają one zamiaru zajmować terytorium Ukrainy. Urzędnik wojskowy cytowany przez AFP powiedział, że na terytoriach okupowanych będzie obowiązywał czteromiesięczny okres przejściowy, podczas którego w obiegu będzie również hrywna. Po tym terminie waluta ukraińska nie będzie już uznawana. Rosjanie są pewni, że uda im się utrzymać okupowane terytoria. Władze ukraińskie zapewniają jednak, że żadne referenda ani aneksje nie zostaną uznane i nie spowodują zawieszenia broni.

Ukraińska rzecznik praw obywatelskich Ludmyła Denisowa potępiła te plany jako równoznaczne z aktem aneksji sprzecznym z prawem międzynarodowym. Oskarżyła również rosyjskie wojsko w Chersoniu o „głodzenie ludzi poprzez blokowanie pomocy humanitarnej”.

Rosja „wywłaszcza” ukraińskie zboże. MSZ Ukrainy nazywa to kontynuacją Hołodomoru

lp/ belsat.eu wg PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgromny pożar w rosyjskiej elektrowni. To jeden z najnowszych obiektów w kraju
Następny artykułEwa Gawryluk pokazała fotkę sprzed 30 lat. Nie ukrywa, co robiła z Fronczewskim