A A+ A++

Spotkanie, jak zauważa Tomasz Skory, nie oznacza wejścia Kukiza do Porozumienia i poszerzenia koalicji rządowej. Paweł Kukiz stawia sprawę jasno – rozmowy dotyczą tylko wzajemnego wsparcia w głosowaniach projektów, na których zależy obu stronom. W wypadku Kukiza to niezmiennie wprowadzenie sędziów pokoju, ustawa antykorupcyjna i jednomandatowe okręgi wyborcze.

W zamian Kukiz gotów jest poprzeć uzgodnione projekty, na których zależy Porozumieniu. Istotne przy tym, że bardzo podobne rozmowy Paweł Kukiz prowadzi z prezesem PiS. Tu uzgodnienia są jednak trudniejsze, bo PiS chciałoby poparcia projektów, tworzących tzw. Nowy Ład. Ich ujawnienie przeciąga się przez obostrzenia pandemiczne, jak dotąd więc Paweł Kukiz nie usłyszał, co dokładnie miałby poprzeć.

Prowadząc równoległe rozmowy z Gowinem i Kaczyńskim Paweł Kukiz deklaruje, że w obu wypadkach ewentualne porozumienie nie wiąże się ani z zawarciem pisemnej umowy, ani tym bardziej – oficjalnym wejściem Kukiza w skład Zjednoczonej Prawicy. Wygląda więc na to, że jego wsparcie dla rządu będzie bardzo wybiórcze i niepewne.

Gowin i Kukiz mają podpisać porozumienie o współpracy programowej

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoszukują śladów szubienicy i szafotu
Następny artykułItzulia Basque Country 2021: etap 4. Zwycięstwo Iona Izagirre, Mcnulty liderem