A A+ A++

Gazeta Wyborcza” postanowiła „prześwietlić” uczelnię Collegium Intermarium. Redakcja z Czerskiej piórem Dominiki Wielowieyskiej poświęciła „uczelni Ordo Iuris” – jak sama ją nazywa – trzy strony. Co takiego wywołuje tak wielkie zaniepokojenie lewicy?

CZYTAJ TAKŻE:

— Nowa uczelnia w stolicy! Inauguracja Collegium Intermarium. Wydarzenie zauważył nawet „Washington Post”

— WYWIAD „SIECI”. Tymoteusz Zych: uczelnia samodzielnego myślenia. „Często zwykli ludzie są bardziej rozsądni niż w Europie zachodniej”

Collegium Intermarium zainaugurowało swoją działalność 28 maja konferencją naukową w Centralnej Bibliotece Rolniczej w Warszawie. O inauguracji międzynarodowego Collegium Intermarium poinformował także amerykański „Washington Post”.

Śledztwo” redakcji z Czerskiej

Co odkryła „Gazeta Wyborcza”, biorąc pod lupę Collegium Intermarium? Już na samym początku stwierdzono, że „wykładowcy Collegium Intermarium nie publikowali w ważnych czasopismach, nie wykładali na poważnych uniwersytetach. Działają na uczelniach drugorzędnych lub stricte religijnych”.

Kolejna sprawa, która nie podoba się „GW” to kwestia studiów podyplomowych poświęconych problematyce praw człowieka. Redakcja już na podstawie listy wykładowców doszła do wniosku, że „istotą tych praw ma być zakaz aborcji oraz delegalizacja związków partnerskich i małżeństw osób homoseksualnych”.

O „ocenienie” uczelni został poproszony znany z obsesyjnej wręcz niechęci do obecnej władzy i wszystkiego, co z nią związane, prof. Wojciech Sadurski oraz sędzia TSUE prof. Marek Safjan. Obaj stwierdzili, że wykładowcy uczelni są mało znani, nie wspominając już o ich naukowym dorobku.

Lista wykładowców

Wielowieyska skupiła się na liście wykładowców. I tak możemy dowiedzieć się, że Ingrid Detter de Frankopan to „farbowana księżna od brexitu” czy „hochsztaplerka”. Do tych zarzutów odniósł się na Twitterze Jacek W. Bartyzel.

Zabawnym zarzutem @gazeta_wyborcza wobec księżnej prof. Frankopan jest przywoływanie rzekomych „przewinień dyscyplinarnych” na Uniwersytecie Sztokholmskim, gdzie w rzeczywistości chodziło o to, że jej wykłady były tak popularne, iż… przychodziło na nie zbyt wielu studentów

— poinformował Bartyzel.

Ataki @gazeta_wyborcza wobec kadry @CollegiumI, w szczególności wobec księżnej prof. Ingrid Detter de Frankopan idą w coraz bardziej absurdalnym kierunku. Zaczęło się od drążenia uprawnień do tytułu książęcego (GW tak nawrócona na monarchizm, że „wie lepiej” niż Windsorowie!)

— zwrócił uwagę.

Wreszcie @gazeta_wyborcza lansuje narrację, że działalność naukowa prof. Frankopan nie zbiera dobrych recenzji. Znów GW „wie lepiej” od Uniwersytetu Sztokholmskiego, który nagrodził jej liczne zasługi tytułem Jubilee Doctor w 2015

— dodał Bartyzel.

Wyborczej” nie podoba się także prof. dr András Lánczi, którego określono jako „konserwatywnego filozofa i politologa, rektora Uniwersytetu Korwina w Budapeszcie oraz zwolennika Viktora Orbána”. Zdaniem Wojciecha Sadurskiego „András Lánczi dla Orbána jest tym, kim Carl Schmitt był dla Hitlera”.

W uczelni wykładać ma także amerykański prawnik dr Stephen Baskerville. Związany był z  Patrick Henry College – jak informuje Wielowieyska, to „prawicowa chrześcijańska uczelnia z Wirginii, kuźnia kadr Trumpa”.

Wykładowcą uczelni jest również dr Bawer Aondo-Akaa. „Wyborcza” przedstawiła go jako „doktora teologii i działacza fundacji Pro – Prawo do Życia walczącej o całkowity zakaz aborcji”.

Z kolei dr Grégor Puppinck to „dyrektor ultrakonserwatywnej organizacji pozarządowej – Europejskiego Centrum Prawa i Sprawiedliwości (ECLJ)”.

Puppinck to konserwatysta protestujący przeciwko małżeństwom homoseksualnym i in vitro

— podkreśliła Wielowieyska.

Odnosząc się do obecności wśród wykładowców filozof Chantal Delsol, „Wyborcza” zwróciła uwagę na jej słowa o tym, że wie, na jakiej uczelni wykłada, ale „nie chciałaby żyć pod rządzami” Ordo Iuris.

Nie mogło też zabraknąć uderzenia w rządzących. A wszystko przez to, że wśród wykładowców są również politycy: Piotr Uściński, współautor wniosku do Trybunału Konstytucyjnego dot. aborcji, wiceminister finansów Piotr Patkowski oraz Dariusz Drajewicz, członek KRS.

Kwestie finansowe

Śledztwo” redakcji z Czerskiej skupiło się również na kwestiach finansowych. Wielowieyska zastanawiała się, „skąd Collegium Intermarium bierze pieniądze?”.

Sponsorem strategicznym jest – według informacji na stronie szkoły – spółka PZW Inwestycje. To firma Pawła Witaszka i Franciszka Józefa Witaszka. Paweł Witaszek to fundamentalista katolicki, zwolennik mszy trydenckich, współpracownik Marka Jurka

— napisano w „GW”.

Wolna nauka”, ale dla wybranych?

Histeryczne oświadczenie zamieszczono także na stronie wolnanauka.org.

Naukowcy i edukatorzy ostrzegają przed uniwersytetem Ordo Iuris. Fundamentaliści z ultrakatolickiej organizacji Ordo Iuris uruchamiają uniwersytet, który ma się stać „kuźnią elit”. 28 maja uczelnia zainauguruje swoją działalność. Polscy naukowcy i edukatorzy ostrzegają przed powoływaniem jednostek naukowych, które mają ideologiczny charakter

— przestrzegano na stronie „Inicjatywa Wolna Nauka”.

Planowane przedsięwzięcia mają mieć skrajnie ideologiczny i polityczny charakter, na co wskazuje choćby zaangażowanie w ich powstawanie skrajnie zideologizowanej organizacji Ordo Iuris. Tego typu podejście do szkolnictwa wyższego i nauki stoi w sprzeczności z definicją nauki, jako autonomicznego elementu ludzkiej kultury, opisującego, badającego i ulepszającego otaczający nas świat

— ostrzegano.

Skąd atak lewicy?

Dlaczego Collegium Intermarium jest atakowane przez „Gazetę Wyborczą” i lewicowe środowiska? Nie od dziś wiadomo, że uniwersytety są podstawową bazą dla współczesnej lewicy – potwierdzają to chociażby przypadki cenzurowania wykładowców: prof. Ewy Budzyńskiej z Uniwersytetu Śląskiego czy prof. Aleksandra Nalaskowskiego z toruńskiego UMK. Dlatego uczelnia, która odwołuje się do klasycznych tradycji także związanych z polską historią, ale i z historią międzymorza i historią europejską wzbudza tak wielki niepokój.

Na ataki lewicy odpowiedział też prezes Ordo Iuris i Przewodniczący Rady Powierniczej Collegium mec. Jerzy Kwaśniewski.

Głównym zarzutem liberałów jest to, że wśród zaangażowanych w projekt głoszący wolność akademicką można znaleźć… ludzi różnych poglądów. Boli ich to, że już nie Czerska a Ordo Iuris ma potencjał łączenia elit w twórczej debacie

— podkreślił prawnik.

wkt/wyborcza.pl/ wolnanauka.org

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPamięci porucznika Stanisława Kopika ps. „Zemsta”
Następny artykułOSTATNIA SZANSA, ABY ZDOBYĆ DYPLOM OPIEKUNA MEDYCZNEGO W ROK I ZAOCZNIE