Zabite deskami okna, zawilgocone ściany, dziury w murach po wykruszonych cegłach – tak jeszcze kilka lat temu wyglądał symbol Nowej Pragi – XIX-wieczny pałacyk Konopackiego przy ul. Strzeleckiej. Na jego kapitalny remont i modernizację miasto wydało ponad 16 mln zł. Na początku 2021 r. zdjęto rusztowania. Efekt nie zawiódł oczekiwań – budynek wreszcie wygląda jak pałacyk.
Już w 2017 r. stołeczny samorząd złożył wniosek o dofinansowanie remontu unijnymi dotacjami z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego. Choć oceniono go pozytywnie, zabrakło pieniędzy na to, by przyznać dotację. Teraz się znalazły i inwestycja otrzyma 6 mln zł dofinansowania.
Pałacyk Konopackiego na Pradze jesienią 2015 r. PRZEMEK WIERZCHOWSKI
Ponieważ ratusz już wyłożył pieniądze na odnowienie pałacyku, to tylko część tej kwoty pójdzie na pokrycie kosztów remontu. Reszta zostanie przeznaczona na inne projekty w ramach rewitalizacji Pragi.
W pałacyku ma działać dzielnicowy dom kultury. Ale kiedy zacznie służyć mieszkańcom? Prascy aktywiści się niecierpliwią. Sam remont trwał ponad trzy lata. A teraz budynek, wyglądający z zewnątrz na gotowy, wciąż stoi zamknięty. I czy znajdą się pieniądze na funkcjonowanie obiektu?
– Trwają ostatnie odbiory budynku. Pieniądze na funkcjonowanie pałacyku są. 400 tys. zł zabezpieczyła dzielnica Praga. Prezydent dokłada dodatkowo 200 tys. zł – informuje rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka. To skromna kwota, ale powinna pozwolić na uruchomienie domu kultury.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS