A A+ A++
fot. MZD

Pytaliśmy o to w MZD. Okazuje się, że oświetlenie drogowe mostu działa i nie będzie wygaszane, za to oszczędności energii dotknęły iluminację obiektu.

Maciej Hasik: Most nad Wartą w ulicy Srebrnej jest nie tylko oświetlony, ale i iluminowany. Oświetlenie uliczne na moście funkcjonuje, jednak iluminacja w obliczu tego, że miasto zobowiązane jest do oszczędności na oświetleniu tam, gdzie jest to możliwe, czasowo jednak jest nieaktywna po to, żeby właśnie do tych oszczędności się przyczynić. Trudno by było wytłumaczyć fakt, że na części ulic od 1:00 do 4:00 w nocy wyłączane jest oświetlenie, bo miasto jest zobowiązane do oszczędzania, a w ulicy Srebrnej na moście jest podświetlenie, które generuje koszty.


W przeciwieństwie do oświetlenia ulicznego, iluminacja jest też mniej energooszczędna

– odpowiada Maciej Hasik – rzecznik w zarządzie dróg. Stąd decyzja o jej wyłączeniu. Cięcia kosztów tego typu dotykają większej liczby punktów w mieście.

Maciej Hasik: Tam, gdzie jest to możliwe z tego typu atrakcyjnych efektów należy przynajmniej czasowo zrezygnować. Mamy nadzieję, że nadejdą czasy, które pozwolą nie tylko na zniesienie jakichkolwiek restrykcji w oświetleniu drogowym, ale także na w pełni iluminowanie tego, co jest iluminowane w mieście. Oprócz tych iluminacji, które na obiektach w ciągu ulic w mieście już funkcjonują, projektowane są czy realizowane inwestycje, które także takie iluminacje obiektów mostowych w sobie mają. Chociażby wiadukt w miejscu starej estakady, czy też każda z kładek, która będzie nad Aleją Wojska Polskiego

– wyjaśniał Maciej Hasik z zarządu dróg w Częstochowie.

Zobacz także:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGroźne zdarzenie w Krakowie. Ucierpieli pasażerowie autobusu
Następny artykułKard. Hollerich: istnieją obawy, że biskupi całkowicie zmienią dyskurs