ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie ma szczęścia na początku nowego sezonu ligowego. Choć zespół w tabeli utrzymuje się w czołówce, a przed tygodniem sięgnął po Superpuchar Polski, triumfatorzy Ligi Mistrzów muszą mierzyć się z plagą kontuzji. Z gry w najbliższych spotkaniach wypadł między innymi Marcin Janusz, rozgrywający reprezentacji Polski.
Niesamowita akcja w PlusLidze. Nowy nabytek ZAKSY pokazał moc
Kędzierzynianie do sobotniego meczu z Asseco Resovią Rzeszów podeszli w mocno okrojonym składzie. Mimo tego w pierwszej partii potrafili nawiązać wyrównaną walkę z gospodarzami, co przełożyło się na emocjonującą końcówkę i grę na przewagi. W dwóch kolejnych odsłonach górowali już rzeszowianie, którzy prezentowali znacznie lepszą grę. W efekcie wygrali 3:0 (32:30, 25:17, 25:16) i odnieśli trzecie zwycięstwo w rozgrywkach.
Kibice w Hali Podpromie byli jednak świadkami wielu znakomitych akcji. Przykładem może być ofiarna postawa najnowszego nabytku ZAKSY, Radosława Gila. Rozgrywający, który dołączył do klubu z powodu kontuzji Janusza i Przemysława Stępnia, popisał się w jednej akcji świetnym refleksem i utrzymał piłkę w grze, podbijając ją nogą. Stojący nieopodal Bartosz Bednorz oddał ją rywalom “za darmo”, jednak rzeszowianie zmarnowali idealną okazję na zdobycie punktu. Atakujący Stephen Boyer nabił się na pojedynczy blok Gila, który został tym samym bohaterem całej akcji.
Zwycięstwo pozwoliło Resovii (8 pkt) awansować na szóste miejsce w tabeli PlusLigi i wyprzedzić między innymi ZAKSĘ (8 pkt). Prowadzi niepokonany Projekt Warszawa (15 pkt), przed Treflem Gdańsk (13 pkt) i Jastrzębskim Węglem (12 pkt).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS