Po wyłudzeniach na wnuczka, policjanta czy pracownika banku przyszedł czas na kolejną metodę. Oszuści zaczęli podawać się za lekarzy i prosić o pieniądze na leczenie.
To najnowsza z metod oszustów. Zaczęli stosować ją niedawno. Na początku lutego u mieszkańców Lublina rozdzwoniły się telefony. Dzwoniący postanowili wypróbować metodę “na lekarza”.
Do kobiety mieszkającej na Wrotkowie zadzwonił mężczyzna podający się za medyka. Powiedział, że jej wnuczek zachorował na koronawirusa. Jego stan miał być ciężki, a pieniądze były pilnie potrzebne na leki. Mieszkanka Lublina uwierzyła. I przekazała oszustowi 22 tys. zł.
Tego samego dnia telefon odebrał mieszkaniec Ponikwody. On także usłyszał historię o ciężko chorej osobie z rodziny. I również postanowił przekazać pieniądze “na leczenie”. Przyjechał po nie 35-latek. Odebrał 130 tys. zł i ślad po nim zaginął.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS