A A+ A++

Wystawa zdjęć Andrzeja Kłopotowskiego świetnie się wpisuje w klimat festiwalu, który od ponad 20 lat koncentruje się na niszowych, zakręconych, często też mocno zaangażowanych projektach. Ich twórcy i bohaterowie opowiadają w nietuzinkowy sposób zarówno o palących sprawach społecznych, jak niuansach składających się na obraz małych ojczyzn. Na festiwalu można więc spotkać freaków, podejrzeć czyjś niebanalny sposób patrzenia na świat, zanurzyć się w opowieści z drugiego końca globu, ale i zobaczyć i posłuchać ciekawych historii z lokalnego podwórka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułScholz: Rosyjskie służby ukrywają prawdę przed Putinem
Następny artykułPoznań: Droga krzyżowa na Ostrowie Tumskim. Tylko dla mężczyzn