Opole szuka oszczędności. Miasto rezygnuje z imprezy sylwestrowej, Jarmark Bożonarodzeniowy jednak się odbędzie

– Sylwester generuje gigantyczne koszty. Za połowę ceny organizacji sylwestra, który trwa kilka godzin, możemy bawić się praktycznie przez cały miesiąc na jarmarku, stąd taka decyzja – tłumaczy Adam Leszczyński, rzecznik prezydenta Opola. – Co roku obserwujemy, że jarmark cieszy się ogromnym zainteresowaniem, każdego dnia odwiedzają go setki osób, a największa frekwencja pojawia się w weekendy, gdy także osoby spoza miasta przyjeżdżają, by bawić się na naszym jarmarku – dodaje rzecznik prezydenta.

Zgłoś naruszenie/Błąd