A A+ A++

W okolicy „grzybka” przy alei Armii Krajowej zamieszkała kocica z maluchami. Ich los nie pozostał obojętny społecznikom. Kotki zostały zabezpieczone tymczasowo. Dwa młode już znalazły dom. Do niedzieli swoje miejsce na ziemi musi znaleźć ostatni maluch, a także matka. Jak się okazało właściciel kocicy nie może już się nią zajmować, ponieważ sam wymaga opieki… 

Kotki niestety zostaną wypuszczone, jeśli do niedzieli nie znajdzie się choćby tymczasowy DOM! Zostały zabezpieczone bardzo awaryjnie w suszarni – nie mogą tam przebywać długo! 

„Kotka mama jest bardzo przytulaśna, bardzo milutka i jak się zorientowałam po kilku dniach, kiedy przechodzi rekonwalescencję po zabiegu sterylizacji  w ciepłym i jasnym pomieszczeniu pod moją opieką –  bardzo grzeczna. Głośno mruczy głaskana, ugniata a wystarczył jej tylko kocyk i jedzonko do szczęścia. Koteczka jest też odrobaczona, odpchlona. Jest zdrowa, oczy błyszczące. Pięknie korzysta z kuwety. Szukamy domu niewychodzącego.” – Pisze pani Katarzyna, która społecznie opiekuje się kotami. 

Telefon w sprawie adopcji: 793190923 lub mesendżer Starachowice-NET.pl

Zabiegi weterynaryjne zagwarantował nieodpłatnie lekarz weterynarii pan Andrzej Maszewski. 

Adopcja nie musi być w parze. Szukamy jednego lub dwóch domów. One nie mogą wrócić na ulice! 

Reklama 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł[Informacja] Obwieszczenie o zakończeniu postępowania administracyjnego i wydaniu decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego – budowa podziemnych
Następny artykułIga Świątek kontra Coco Gauff. Kiedy wielki rewanż za Rolanda Garrosa?