A A+ A++

Na spotkanie z nietuzinkowym twórcą zaprosił dziś MOKiS w Oleśnicy.

Na spotkanie autorskie i wernisaż wystawy malarstwa zaprosił dziś Miejski Ośrodek Kultury i Sztuki w Oleśnicy. Jego bohaterem był Krzysztof Polaczenko, twórca wszechstronny.

Urodził się 15 stycznia 1987 r. w Świdnicy. Z wykształcenia technik organizacji reklamy. Od ponad dwudziestu lat zajmuje malarstwem, muzyką i pisaniem. Uczestniczył w wielu spotkaniach autorskich, wystawach indywidualnych, zbiorowych i przedaukcyjnych.

Tematykę swoich prac malarskich czerpie bezpośrednio z obserwacji otaczającego nas świata, przedstawiając rzeczywistość w sposób surrealistyczny. Wielokrotnie łączy ze sobą kilka różnych technik plastycznych w jednej pracy. Kładzie ogromny nacisk na dopracowanie detali i długą trwałość prac. Jego obrazy znajdują się w polskich i zagranicznych kolekcjach.

Pierwsze malarskie kroki stawiał na zajęciach u pana Roberta Kukli, świdnickiego malarza, scenografa, grafika i twórcy street art. Kolejne szlify zdobywał w studium grafiki reklamowej u pani Renaty Rychlickiej-Benyamin, artystki tworzącej grafiki warsztatowe, malarstwo i rysunek.

We wrześniu 2018 roku na międzynarodowym kanale George Takei został opublikowany film “Malując własny lęk”, prezentujący powstawanie obrazu “Przerwa na lunch”. Film osiągnął ponad 1.2 mln wyświetleń. Jego malarstwo zostało zaprezentowane między innymi w albumach „Malarstwo Polskie 2019” i „100 obrazów na stulecie niepodległości”.

W 2010 roku założył jednoosobowy projekt muzyczny horiso, w którym sam gra na wszystkich instrumentach (gitara, trąbka, klawisze), a także okazjonalnie śpiewa. Muzyka projektu została pobrana ponad 60 000 razy, a poszczególne albumy zebrały świetne recenzje w zagranicznych, internetowych radiach i blogach.

Tematykę swoich prac literackich również czerpie bezpośrednio z obserwacji otaczającego nas świata. W 2014 roku ukazał się jego literacki debiut, powieść pt. „Wanna” wydana przez wydawnictwo GSMA. Eksperymentalna forma i kontrowersyjna tematyka książki często wywoływała burzliwe dyskusje podczas spotkań autorskich. Czytelnicy docenili lekkie pióro oraz trafne spostrzeżenia młodego autora.

Od 2021 gitarzysta w crossoverowym projekcie muzycznym RAF – sobą do końca (rap/metal).

Tworzenie pomaga znosić upływający czas, daje złudzenie dobrze spożytkowanej chwili, choć zwykle cenniejszy okazuje się błogi sen czy święty spokój, bo terapeutyczny aspekt ucieka osmolonym kominem próżnej ambicji, drapiąc gardła na ziemi i chmury nad miastem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУ Росії від заздрощів спробували принизити Зінченка, але “СВО секта” отримала несподівану відповідь
Następny artykułГерой України Олег Лакуста: Майбутня перемога – не привід розслаблятися