A A+ A++

Okupanci opracowali plan, który przewiduje rusyfikację dzieci i młodzieży na podbitych przez Moskwę terenach południowej Ukrainy; na zrealizowanie tego zadania wróg chce poświęcić 10 lat – powiadomił portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, stworzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.

Wzmocnienie działań indoktrynacyjnych i propagandowych

Swoją „pracę” Rosjanie rozpoczęli od zbadania nastrojów mieszkańców okupowanych części obwodów chersońskiego i zaporoskiego.

Gdy okazało się, że młodzież nie popiera tam Rosji, postanowiono wzmocnić działania indoktrynacyjne i propagandowe. Kluczową rolę w tym procederze mają odgrywać różne organizacje młodzieżowe, w tym paramilitarne. Niektóre z nich przypominają Hitlerjugend z czasów nazistowskich Niemiec, inne natomiast sowiecki Komunistyczny Związek Młodzieży (Komsomoł)

— czytamy w serwisie Centrum Narodowego Sprzeciwu.

Lekcje „nowego patriotyzmu”

Jak podkreślono, zastępca szefa sztabu rosyjskiej organizacji paramilitarnej Junarmia (Młoda Armia) Wiktor Kaurow przeprowadził już „stosowne” rozmowy z kolaboracyjnymi władzami regionów chersońskiego i zaporoskiego. W programie nauczania na okupowanych terytoriach ma znaleźć się więcej treści eksponujących rolę Rosji podczas II wojny światowej. Przewidziano również m.in. „lekcje patriotyzmu” i spotkania w szkołach z żołnierzami uczestniczącymi w inwazji na Ukrainę.

Masowe wynarodawianie

Rosjanie prowadzą na okupowanych terytoriach politykę wynarodowiania dzieci. (…) Ruchy młodzieżowe są tworzone jako (pozornie) dobrowolne, ale większość z nich ma charakter masowy

– ostrzegło Centrum, przypominając, że prokremlowskie organizacje, cechujące się „przejawami totalitarnego kultu”, mają za zadanie „imitować poparcie” miejscowej ludności dla Moskwy.

Doniesienia o indoktrynacji młodzieży na terenach Ukrainy zajętych przez agresora pojawiają się niemal od początku rosyjskiej inwazji, rozpoczętej w lutym 2022 roku. W listopadzie Centrum Narodowego Sprzeciwu alarmowało, że w obwodzie ługańskim najeźdźcy posuwają się nawet do tego, że zachęcają dzieci do donoszenia na osoby o „proukraińskich poglądach”, w tym na własnych rodziców.

rdm/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSpływają pierwsze recenzje Forspoken; trudno mówić o zaskoczeniu
Następny artykułFrank Lampard zwolniony z Evertonu