A A+ A++

R e k l a m a

Za nami pierwsza tura wyborów burmistrza Wielunia. Emocje już opadły, by niebawem znowu wzrosnąć przy okazji dogrywki. Kandydaci, którzy powalczą ze sobą o fotel burmistrza – Paweł Okrasa i Elżbieta Urbańska-Golec – udzielili już pierwszych komentarzy.

Przypomnijmy – urzędujący burmistrz uzyskał 3.724 głosy (28,79%), a jego rywalka – 3.235 głosów (25,01%). Oznacza to, że oboje będą rywalizować o fotel burmistrza Wielunia w drugiej turze wyborów, 21 kwietnia 2024 roku. Co mieli do powiedzenia kandydaci po ogłoszeniu wyników pierwszej tury?

R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą

– Pierwsza widoczna refleksja to czerwona kartka, jaką wyborcy pokazali obecnym radnym. W nowej radzie pojawi się aż 16 nowych radnych. Okazało się, że mieszkańcy nie chcą oglądać kłótni, konfliktów i ciągłych ataków. Myślę, że wyniki te powinny nam wszystkim dać do myślenia, aby odłożyć na bok swoje ambicje i wznieść się ponad podziałami, by wspólnie działać dla dobra mieszkańców – stwierdził Paweł Okrasa. Dodał jednocześnie, że stowarzyszenie Łączy Nas Wieluń będzie miało 5 radnych i tym samym zachowało stan osobowy z obecnej kadencji.

– Druga refleksja to żółta kartka, którą mieszkańcy pokazali mojej osobie. Mimo, iż zdobyłem najwięcej głosów spośród wszystkich kandydatów, to wynik jest dla mnie niezadowalający – wskazuje Okrasa. – Myślę, z perspektywy tych kilku dni, że wpływ na to miało nadmierne skoncentrowanie się na tym, co zostało zrobione w ostatnich 9 latach, a za mało czasu poświęciłem przedstawieniu wizji na przyszłość. I teraz przez te kilkanaście dni, które zostały do II tury skupimy się na wyeksponowaniu … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWażne mecze Polek. Poznaliśmy skład kadry
Następny artykułRynki czekają na CPI z USA, juan bez reakcji na decyzję Fitch