A A+ A++

Wprowadzenie Stref Czystego Transportu (SCT) w Warszawie nastąpi 1 lipca. Wraz z nimi pojawia się jednak problem błędnie przypisanych norm emisji spalin w bazie danych CEPiK. Nieprawidłowości w algorytmie systemu sprawiły, że wielu kierowców, mimo posiadania pojazdów spełniających wymagane normy, może zostać obłożonych wysokimi mandatami za wjazd do SCT. Aby temu zapobiec, właściciele aut muszą pilnie zweryfikować i skorygować dane w urzędach komunikacji. Czasu pozostało już coraz mniej.

Obraz poglądowy. Fot. Shutterstock

Sprawdzenie normy emisji spalin przypisanej do pojazdu jest możliwe za pośrednictwem strony internetowej historiapojazdu.gov.pl lub aplikacji mobilnej mObywatel. Jeśli okaże się, że norma została określona nieprawidłowo, należy złożyć wniosek o jej zmianę w urzędzie odpowiadającym za miejsce rejestracji auta. Warto dołączyć do niego dokumenty potwierdzające faktyczną normę, takie jak świadectwo zgodności WE, dopuszczenie jednostkowe pojazdu, decyzja o uznaniu dopuszczenia jednostkowego pojazdu lub świadectwo dopuszczenia indywidualnego WE pojazdu.

Choć sama obecność błędnej normy emisji spalin w CEPiK nie wiąże się z bezpośrednimi sankcjami, może prowadzić do poważnych konsekwencji. W Warszawie strefa rusza już 1 lipca, ale strefy chcą wprowadzić także inne miasta, jak Kraków czy Wrocław. Niezależnie od miasta pojazdy z nieprawidłowo przypisanymi normami mogą zostać obłożone mandatami w wysokości 500 zł za każdy wjazd do strefy. System kontroli ma działać automatycznie – kamery zamontowane przy wjazdach będą sczytywać numery rejestracyjne i porównywać je z bazą CEPiK. W przypadku wykrycia auta niespełniającego norm, informacja trafi do odpowiedniej jednostki, która wystawi mandat.

Błędne dane mogą też utrudnić sprzedaż pojazdu. Prawidłowe dokumenty są niezbędne, aby nowy właściciel mógł bezproblemowo przerejestrować auto. Dlatego przed planowaną transakcją warto upewnić się, że informacje w CEPiK są aktualne i poprawne.

Jakiś czas temu kolejki do wydziałów komunikacji poszczególnych dzielnic były gigantyczne. Niektórzy jednak przeczekali ten czas i postanowili iść do wydziału komunikacji na ostatnią chwilę. Niektóre urzędy muszą przygotować się na drugą falę chętnych, inne mają to już za sobą. Kolejki na pewno nie będą równomierne.

Kamery, kontrole, ale również zwolnienia

Przestrzeganie przepisów dotyczących SCT będzie kontrolowane przez policję i straż miejską poprzez wyrywkowe inspekcje. Na wjazdach do strefy pojawią się także kamery wideodetekcji, które odczytają numery rejestracyjne i zweryfikują je z danymi w systemie. Do warszawskiej SCT będą mogły wjeżdżać jedynie samochody benzynowe spełniające co najmniej normę Euro 2 (rocznik 1997 lub nowsze) oraz diesle spełniające minimum normę Euro 4 (z 2005 roku lub młodsze). Za wjazd do SCT bez spełnienia norm emisji przewidziano mandat w wysokości 500 zł. W nagłych przypadkach każdy pojazd będzie mógł wjechać do strefy dwa razy w roku, niezależnie od spełniania norm.

Z wymogów SCT wyłączone będą niektóre grupy mieszkańców i pojazdów. Mieszkańcy Warszawy płacący podatki w stolicy będą zwolnieni z wymagań SCT do 2028 roku. Seniorzy, którzy do końca 2023 roku ukończyli 70 lat i byli właścicielami swoich pojazdów przed 1 stycznia 2024, nie będą objęci wymaganiami SCT. Wyłączenia dotyczą także motocykli, pojazdów zabytkowych oraz pojazdów służb (policja, pogotowie, straż pożarna, wojsko) i transportu osób z niepełnosprawnościami. Dla osób ze zwolnieniami wprowadzono zielone naklejki. Symbol na szybie będzie obowiązkowy, gdy dane pojazdu z Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEPiK) okażą się niewystarczające. Około 95% pojazdów nie będzie musiało mieć naklejki, ponieważ dane o normie Euro zostaną pobrane z CEPiK po odczytaniu tablicy rejestracyjnej. Naklejka będzie jednak konieczna m.in. dla starszych aut, samochodów spoza Polski oraz osób zwolnionych z obowiązku posiadania nowszego auta (np. seniorów czy mieszkańców, których samochody nie spełniają norm, ale korzystają z odroczenia, bo płacą podatki w stolicy).

Nieprawidłowości w bazie danych CEPiK dotyczące norm emisji spalin to poważny problem dla kierowców, szczególnie w obliczu wprowadzenia Stref Czystego Transportu. Aby uniknąć wysokich mandatów i innych komplikacji, właściciele pojazdów powinni jak najszybciej zweryfikować i w razie potrzeby skorygować dane swoich aut. Urzędy komunikacji muszą być gotowe na wzmożony napływ wniosków o korektę w najbliższych tygodniach przed 1 lipca.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSeniorzy, sprawdźcie skrzynki! Ważne wiadomości od ZUS w drodze [09.06.2024]
Następny artykułDługi urlop za który Ci jeszcze zapłacą. Rusza nowe świadczenie [09.06.2024]