McLaren zachował formę z drugiej części minionego sezonu i w dobrym stylu rozpoczął bieżącą kampanię. Ekipa z Woking wydaje się być trzecią siłą w stawce, za Red Bullem i Ferrari, ale przed Mercedesem i Astonem Martinem. Tak podpowiada też aktualna tabela.
Zarówno kierowcy, jak i przedstawiciele McLarena podkreślali jednak, że MCL38 „odziedziczył” kilka słabości po swoim poprzedniku. Jedną z nich jest nie najlepsza forma w wolnych i długich zakrętach oraz wydajność systemu DRS.
Te pierwsze mankamenty mogą być szczególnie dokuczliwe w najbliższy weekend, kiedy F1 po pięciu latach ponownie ścigać się będzie w Chinach. Tor w Szanghaju posiada sporo nawrotów oraz „niekończący się” pierwszy zakręt przechodzący w lewy nawrót.
– Muszę powiedzieć, że z torów na początku sezonu właśnie ten w Chinach martwi mnie najbardziej – ocenił Andrea Stella, szef ekipy McLarena. – Jest bardzo dużo wolnych zakrętów, nawrotów. Wiele czasu spędza się w zakrętach.
– To temat, o którym już wspominałem. Jak dotąd, nie udało nam się poprawić samochodu w tych wolnych i średnich zakrętach. Jeśli więc chodzi o rywalizację, spodziewam się trudniejszej sytuacji niż na Suzuce, w Australii i na początku sezonu.
– Chiny mogą dla nas oznaczać po prostu próbę ograniczenia strat. A potem, od Miami, mam nadzieję, że zaczniemy tę lepszą fazę kampanii 2024, a jeszcze więcej pojawi się w drugiej połowie sezonu.
Stella zauważył jednak, że format sprinterski może być dla McLarena okazją. Zespoły będą miały niewiele czasu, aby optymalnie przygotować samochody do wymagań toru, na którym dawno F1 się nie ścigała.
– Pod kilkoma względami będzie to wymagający weekend. Pytania dotyczą m.in. asfaltu. Chiny były miejscem, gdzie ziarnienie było bardzo duże. Jak poradzą z tym sobie obecne opony? To także trudny tor, jeśli chodzi o zachowanie równowagi między szybkimi zakrętami oraz wolnymi sekcjami.
– Generalnie więc, jest pewien ból głowy. Jednak z punktu widzenia rywalizacji, nawet jeśli nie zrobimy wszystkiego idealnie, ale spiszemy się ciut lepiej niż rywale, możliwości mogą się pojawić.
Pierwszy trening przed Grand Prix Chin ruszy w piątek o godzinie 5:30 polskiego czasu.
Polecane video:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS