A A+ A++

W czwartek w Senacie odbyło się posiedzenie senackiej komisji kultury. Dotyczyło ono zamieszania wokół radiowej Trójki.

W obradach brał udział wicemarszałek Bogdan Borusewicz z Platformy Obywatelskiej. Zapytał on kierownictwo Polskiego Radia o zarobki dziennikarzy: Michała Rachonia, Katarzyny Gójskiej-Hejke oraz Magdaleny Ogórek. Wiceszef Senatu zapytał, czy zarabiają oni więcej niż pozostali dziennikarze Polskiego Radia. W odniesieniu do Magdaleny Ogórek, Borusewicz zapytał “czy nie wystarczy jej 600 tys. rocznie, które zarabia w Telewizji Polskiej”.

“Wysokość zarobków pracowników i współpracowników TVP to informacje objęte ochroną danych osobowych i jako takie nie mogą być ujawniane” – odpowiedziało na pytania Wirtualnej Polski w tej sprawie Centrum Informacji TVP. Sprawę skomentował też na Twitterze szef TAI Jarosław Olechowski. Zaprzeczył informacjom przekazanym przez Bogdana Borusewicza. “To nieprawda” – napisał.

Głos w sprawie zabrała również sama Magdalena Ogórek. Dziennikarka również zaprzeczyła “ustaleniom” Borusewicza. Odpowiedziała mu na Twitterze w uszczypliwy sposób. “Miło, że marszałek PO Borusewicz mnie docenia, ale takie stawki wrócą dopiero, gdyby wygrał Trzaskowski” – napisała.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMinister o wielu maseczkach
Następny artykułZatrzymane kolory pamięci