Duża ilość śniegu sprawiła spore kłopoty. Radny z Krzeszowic oraz sołtys Woli Filipowskiej postanowili się z nim rozprawić w miejscach, gdzie nikt nie chciał się tym zająć.
Sołtys Woli Filipowskiej Maciej Pielech na quadzie z pługiem oraz radny Wojciech Styrylski z łopatą. FOT. z archiwum OSP Wola Filipowska i Teresy Styrylskiej
Wojciech Styrylski – krzeszowicki samorządowiec razem z rodziną odśnieżyli kładkę nad torami w rejonie ul. Czycza. Ani PKP, ani nikt inny nie poczuwał się do tego. Rodzina wyruszyła z domu z łopatami i po paru godzinach uporała się z zalegającym tam śniegiem.
Odśnieżaniem zajął się także sołtys Woli Filipowskiej i jednocześnie strażak Maciej Pielech, pożyczając quada z doczepionym pługiem z jednostki OSP.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS