Pomimo wciąż panującej sytuacji zagrożenia epidemicznego w Sanktuarium Matki Bożej Wardęgowskiej odbyły się uroczystości odpustowe. Pierwotnie miała to być uroczystość w kaplicy z udziałem kilku osób, jednak zdjęte obostrzenia pozwoliły na szerszy program słynnego odpustu w Wardęgowie.
Do Sanktuarium w Wardęgowie (gmina Biskupiec Pomorski) przybyło kilkuset pielgrzymów. W poniedziałek, który był pierwszym dniem odpustu, odbyło się kilka mszy świętych, by zgromadzenia wiernych były jak najmniejsze. Rankiem w sanktuarium mszy wysłuchali wierni parafii w Ostrowitem, a następnie pielgrzymi z gminy Biskupiec. Po południu przed wizerunkiem Wardęgowskiej Pani stanęli mieszkańcy Brodnicy.
Późnym popołudniem, na ołtarzu polowym przy kaplicy, sumę odpustową odprawił w koncelebrze kapłanów biskup Wiesław Śmigiel z Torunia.
Po uroczystości wystąpił ks. Michał Napierała, kustosz sanktuarium, który serdecznie dziękował wszystkim, którzy z zaangażowaniem w tym trudnym czasie, przygotowywali uroczystości odpustowe.
Tradycyjnie była okazja do poświęcenia wody z cudownego źródełka i dewocjonaliów wiernych. Tej ceremonii dopełnił ks. Maciej Górka, proboszcz parafii w Lipinkach.
Niestety, tegorocznemu odpustowi nie towarzyszył tradycyjny jarmark. Na taką formę handlu, w związku z panującą sytuacją, nie zezwolił wojewódzki sanepid, chociaż poza terenem uroczystości, we wsi, widać było pojedyncze stragany z dewocjonaliami i innymi odpustowymi gadżetami.
Stanisław R. Ulatowski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS