A A+ A++

Wysadzenie przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce nie będzie pociągało za sobą bezpośrednich konsekwencji dla największej elektrowni jądrowej w Europie w Zaporożu, choć zbiornik wodny był elementem chłodzenia. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej podkreśla jednak, że powstała sytuacja budzi obawy o przyszłość tego obiektu w kolejnych latach.

Czytaj więcej

Wyłączony atom

W krótkim terminie wysadzenie zapory nie wpływa na bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy. Maciej Zaniewicz, analityk Forum Energii, uspokaja, że bezpośredniego zagrożenia dla elektrowni jądrowej w Zaporożu nie ma, ponieważ jest ona wyposażona w kilka zapasowych systemów bezpieczeństwa, które właśnie teraz zdają egzamin. – Jak informują Ukraińcy, poza zbiornikiem rezerwowym przy samej elektrowni system bezpieczeństwa dopełniają rękawy i pompy, które służą do poboru wody chłodzącej elektrownię z innych zbiorników. Niemniej działanie Rosjan to kolejne naruszenie następnego elementu bezpieczeństwa – mówi.

Podobnego zdania jest Mariusz Marszałkowski, redaktor naczelny portalu Polon, zajmującego się m.in. tematyką wschodnią. Jego zdaniem zniszczenie tamy nie rodzi żadnego zagrożenia dla pracy elektrowni ani dla całego systemu energetycznego. – Wysadzenie zapory w Nowej Kachowce nie będzie miało negatywnego wpływu na funkcjonowanie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek na ul. Wrocławskiej w Kaliszu. Kierująca Volkswagenem potrąciła rowerzystę [FOTO]
Następny artykułPolicja Tarnów: Śmiertelny wypadek podczas prac polowych