Od początku sprawa miała niewielki potencjał: prezesa Orlenu oskarżono o to, że jest bogaty i że dorobił się sporego majątku, zanim jeszcze został szefem spółki Skarbu Państwa. Żeby to była afera, wypadałoby znaleźć przesłanki, że wzbogacenie się Obajtka nastąpiło w sposób nieuczciwy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS