A A+ A++

W 2018 roku Stipe Miocic pokonał Francisa Ngannou na punkty. Następnie Mistrz wagi ciężkiej UFC stoczył aż trzy walki z Danielem Cormierem. Pierwszą przegrał, ale dwie kolejne wygrał. W nocy z soboty na niedzielę Miocic bronił pasa w rewanżu z Kameruńczykiem.

Zobacz wideo
Błachowicz przerywa milczenie ws. szefa UFC. “Mieli wielki plan, a Polak go zniszczył”

Ale nie dał rady go obronić. Ngannou dominował od pierwszych sekund. Nękał rywala mocnymi uderzeniami na głowę, a także z łatwością sprowadzał go do parteru, gdzie obijał Miocicia pięściami. W drugiej rundzie Miocić już miał miękkie nogi, ale i tak poszedł na otwartą wymianę. Nie był to jednak dobry pomysł, bo nadział się na potwornie mocny cios. I tak Ngannou został nowym mistrzem UFC.

Warto odnotować, że na gali UFC 260 walczył także Michał Oleksiejczuk, który pokonał Modestasa Bukauskasa przez niejednogłośną decyzję sędziów. Dla Polaka to 15. zwycięstwo w karierze. Jego bilans w UFC to trzy wygrane i dwie porażki. 

Hitowa walka Conora McGregora! Szef UFC potwierdza

Wyniki gali UFC

Walka wieczoru:

265 lb: Francis Ngannou pok. Stipe Miocica przez KO (potworny lewy i atomowy młot prawą ręką w parterze) w 2. rundzie, 0:52

Karta główna:

  • 170 lb: Vicente Luque pok. Tyrona Woodleya przez poddanie (duszenie d’Arce) w 1. rundzie, 3:56 
  • 135 lb: Sean O’Malley pok. Thomasa Almeidę przez KO (kontrujący krótki lewy i cios w parterze) w 3. rundzie, 3:52
  • 125 lb: Miranda Maverick pok. Gillian Robertson przez jednogłośną decyzję sędziów (2x 30-27, 29-28)
  • 155 lb: Jamie Mullarkey pok. Khamę Worthy’ego przez KO (lewy, ciosy w parterze) w 1. rundzie, 0:46 
  • Karta wstępna: 
  • 205 lb: Alonzo Menifield pok. Fabio Cheranta przez poddanie (duszenie Von Flue) w 1. rundzie, 1:11
  • 170 lb: Abubakar Nurmagomedov pok. Jareda Goodena przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 30-27)
  • 205 lb: Michał Oleksiejczuk pok. Modestasa Bukauskasa przez niejednogłośną decyzję sędziów (2x 29-28, 28-29)
  • 145 lb: Omar Morales pok. Shane’a Younga przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 30-27)

Damian Janikowski.“Ból jest tymczasowy, duma jest wieczna”. Kulisy walki Damiana Janikowskiego na gali KSW 59

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyścig Gandawa-Wevelgem. Wout van Aert wygrał tegoroczną edycję
Następny artykułObrona w Witoszyńcach