A A+ A++

W tym “tygodniu bez szefa” urząd RPO działa na podstawie pełnomocnictwa udzielonego jednemu z trojga zastępców RPO, Stanisławowi Trociukowi. Pod jego kierownictwem do biura Rzecznika wpłynęło 427 spraw, głównie dotyczących spraw kryminalnych i więziennictwa.

Od ubiegłego czwartku do wczoraj wpłynęło też 41 wniosków o złożenie skargi nadzwyczajnej, biuro podjęło się prowadzenia prawie 200 spraw zgłoszonych wcześniej, a w prawie 240 przypadkach wyjaśniło obywatelom przysługujące im środki odwoławcze. Zastępca RPO skierował też do różnych instytucji 8 wystąpień generalnych.

Wszystkie te działania, chociaż podjęte w czasie, kiedy Rzecznika w Polsce nie ma, są wiążące. Działa ten sam mechanizm, co po tragicznej śmierci RPO Janusza Kochanowskiego. Przepis konstytucji, dający obywatelom prawo zwracania się do Rzecznika jest realizowany nawet bez niego.

Prof. Marcin Wiącek wybrany na RPO

Wczoraj Senat wyraził zgodę na powołanie prof. Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich. Wcześniej politycy kilkakrotnie próbowali wybrać następcę Adama Bodnara, którego kadencja zakończyła się w zeszłym roku. Dotychczasowe kandydatury przepadały albo w Sejmie, albo w Senacie.

Wybór RPO był konieczny, ponieważ we wrześniu zeszłego roku upłynęła kadencja RPO Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO mimo upływu kadencji Rzecznik nadal pełni swój urząd do czasu powołania przez parlament następcy. 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że przepis ustawy, który na to zezwala, jest niekonstytucyjny. Stracił on moc w połowie lipca.

Parlament już kilkakrotnie bezskutecznie próbował wybrać następcę Bodnara. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni. Nie uzyskała ona jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Podobnie było za czwartym razem – Senat nie zgodził się, by urząd RPO objął powołany na to stanowisko przez Sejm poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. Przy piątym podejściu Sejm wybrał niezależną senator Lidię Staroń, jednak i jej kandydatura przepadła w wyższej izbie. 

Zgodnie z konstytucją Rzecznik Praw Obywatelskich jest wybierany przez Sejm zwykłą większością głosów. Musi jednak uzyskać zgodę Senatu, w którym również głosowanie przeprowadzane jest zwykłą większością.

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMieszał dopalacze i sprzedawał na krakowskim Rynku jako kokainę. “Chemik” zatrzymany przez policję
Następny artykułCieszyn: Mobilny punkt spisowy na Rynku