A A+ A++

AKTUALIZACJA! Kilkanaście minut po publikacji tekstu Robert Jagiełowicz zadzownił do “Wyborczej” z informacją, że poniedziałkowy termin otwarcia basenu przy ul. Wyspiańskiego jest nieaktualny. – Wydarzyła się jakaś awaria, wkrótce będę wiedział, o co chodzi. Nowy termin otwarcia podam po weekendzie – powiedział dyrektor. Artykułu nie usuwamy, ponieważ zawiera inne przydatne informacje.

W sobotę baseny Słowianki otworzy Gorzów. Na razie dla indywidualnych klientów, a wkrótce także dla zorganizowanych grup. Na obiekt w jednym czasie wejdzie maksymalnie do 150 osób przy zwyczajowej pojemności nawet do pół tysiąca.

Wiadomości z północy do pytań o zielonogórskie baseny sprowokowała mieszkańców naszego miasta. Robert Jagiełowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, ma dla nich dobre wiadomości.

– Od poniedziałku otwieramy basen przy ul. Wyspiańskiego – mówi Jagiełowicz, choć zaznacza, że na razie wstrzymuje się jeszcze z decyzją o otwarciu basenu CRS przy Sulechowskiej. – Będziemy obserwować, ilu jest chętnych do pływania i jak wypełnienie wymogów sanitarnych wyjdzie w praktyce. Niewykluczone, że CRS otworzymy już tydzień później, ale jest jeszcze za wcześnie na deklaracje – tłumaczy.

Dyrektor zastrzega, że na jednym torze będą mogły pływać maksymalnie cztery osoby. To daje łącznie 32 klientów na jeden basen. 

Podobnie jak na wszystkich innych obiektach pływackich w kraju, przed wejściem do wody obowiązywać będzie dezynfekcja rąk. Wymagane będą też maseczki, które ściągnąć będzie można dopiero po wyjściu z szatni pod prysznic. Tam, podobnie jak na samym basenie, trzeba będzie zachowywać dystans do innych użytkowników, korzystając z co drugiego natrysku. W ograniczonej liczbie osób będzie można także korzystać z sauny.

Co z innymi obiektami?

Od tygodnia sportowcy amatorzy mogą korzystać ze stadionu lekkoatletycznego, choć dla zminimalizowania ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa z użytku wyłączone są urządzenia do ćwiczeń.

– Na bieżni nie ma limitu osób, bo też i nie zdarza się, by przychodziły tłumy. Przed przyjściem warto jednak upewnić się, czy w interesującym nas czasie nie trenują kluby i inne zorganizowane grupy – zastrzega dyrektor Jagiełowicz.

Od zeszłej soboty stopniowo otwierany jest kompleks sportowy Orlik przy ul. Źródlanej, ale i w tym przypadku lepiej zadzwonić wcześniej do biura MOSiR i upewnić się, czy danego dnia jest włączony do użytku.

Na razie amatorzy nie mogą korzystać z zamkniętych hal oraz boisk piłkarskich, gdzie trenują jedynie kluby. Wyjątkiem jest sala przy ul. Wyspiańskiego. – Tam już od tygodnia trenować mogą amatorskie grupy, wynajmujące halę na godziny – zapewnia Jagiełowicz.

Wracając jeszcze do CRS, to ucieszą się klienci tamtejszej siłowni Funfit, która wznawia działalność już od tej soboty, a więc 6 czerwca. Jednocześnie wejdzie tam do 160 osób. Tego samego dnia firma otwiera także swoje pozostałe kluby w mieście. Wszystkich łącznie jest pięć. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOświęcim. Świętowali 30-lecie odrodzonej samorządności
Następny artykułEgzamin dojrzałości w dobie koronawirusa