A A+ A++

Za posiadanie znacznej ilości narkotyków odpowie 34-letni mieszkaniec Błonia. W mieszkaniu mężczyzny policjanci znaleźli blisko 30 gramów metamfetaminy. A zaczęło się od zgłoszenia kradzieży prądu.

Policję zawiadomili bowiem pracownicy błońskiego zakładu usług komunalnych, że w jednym z mieszkań w gminie dochodzi do kradzieży energii elektrycznej. Policjanci udali się pod wskazany adres i na blokowym strychu odkryli nielegalne przyłącze. Dzielnicowi szybko ustalili, do którego mieszkania ono prowadzi.

Podczas sprawdzania pomieszczeń w lokalu 34-latka znaleźli kilka pustych torebek foliowych z zapięciem strunowym. Z informacji, jakie mieli mundurowi wynikało, że mężczyzna może mieć związek z przestępczością narkotykową. W szafie i za monitorem funkcjonariusze natrafili na blisko 30 gramów białego proszku.

– Badanie narkotesterem wykazało, że była to metamfetamina. Dzielnicowi zatrzymali mężczyznę. Ten próbował wyjaśnić policjantom, że narkotyki znalazł tydzień wcześniej „na mieście”. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 34-latkowi zarzutu posiadania znacznej ilości środków odurzających. Prokurator objął mężczyznę dozorem policji – poinformowała na policyjnej stronie internetowej podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji Warszawa Zachód.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁomża. 57–latek kradł perfumy w drogeriach – teraz odpowie przed sądem
Następny artykułTesla rozważa obniżenie ceny montowanych w Chinach sedanów Model 3