Wystarczy kilka stron, aby przekonać się, jak pierwszorzędnie jest to opowiedziana i poprowadzona rzecz. Nie bez znaczenia jest fakt, że Panaccione karierę zaczynał jako animator, a klimat bijący z jego rysunków przywołuje filmy Sylvaina Chometa (“Trio z Belleville” czy “Iluzjonista”). Chodzi zarówno o kreskówkową stylistykę, jak i trudne do zdefiniowania, bijące z niej ciepło oraz specyficzny, uroczy humor.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS