Podają się za pracowników Energi, obiecują niższe rachunki i namawiają do podpisania umowy. Jak się potem okazuje, niekorzystnej. Zgłosiła się do nas mieszkanka gminy Kurzętnik, która podpisała umowę. Sprawa trafiła do prokuratury.
Jak zostałam poinformowana miał zmienić się tylko adres sprzedawcy, z Gdańska na Olsztyn — dodaje kobieta.
Adam Kasprzyk, rzecznik Grupy Energa przestrzega przed oszustami. „Prosimy przede wszystkim o ostrożność i o danie sobie czasu na przeczytanie jakiegokolwiek dokumentu, który jest przedstawiany do podpisu. Nasi pracownicy nie chodzą po domach klientów i nie dają do podpisania żadnych umów. Jeżeli więc ktoś pojawi się z umową w drzwiach klienta, to nie jest to pracownik Energi”.
— Wszelkie ewentualne wątpliwości można wyjaśnić, dzwoniąc pod numer 555 555 555. To numer naszej infolinii, gdzie konsultanci mogą potwierdzić lub zaprzeczyć wątpliwościom klienta. Wszelkie próby oszustwa prosimy zgłaszać na policję — mówi Adam Kasprzyk, rzecznik Grupy Energa
Nasza rozmówczyni, dosłownie 30 minut po całym zajściu, postanowiła dokładniej sprawdzić czy nie padła ofiarą oszustwa.
— Zadzwoniłam na infolinię Energi i zostałam poinformowana, że zmian nie ma, a nikt z pracowników Energi nie chodzi po domach w celu podpisania umowy. Wraz z córką postanowiłam poszukać firmy, którą reprezentował pan, który pojawił się u mnie w domu. Znalazłam firmę w Warszawie, której to wysłałam pismo odstąpienia od umowy. Odpowiedzi nie otrzymałam. Dowiedziałam się jedynie, że firma ta kończy działalność 18 grudnia. Z pomocą firmy Energa dowiedziałam się, że zawarłam umowę z firmą z Katowic — relacjonuje kobieta.
Do pisma, które przedstawiła nam mieszkanka gminy Kurzętnik, dołączyła wezwanie do zapłaty na kwotę 1.200 złotych za odstąpienie od umowy względem wspomnianej katowickiej firmy. Jak dowiadujemy się z internetowej strony firmy to: „uwolniony rynek energii elektrycznej pozwolił na rozwój firmy oraz firm do niej podobnych. Liczba ofert ciągle się zwiększa, dlatego aby istnieć na rynku również trzeba dokonywać zmian i dostosowywać się do wymagań stawianych przez klientów. Wszelkim problemom stawia czoła kadra doradców, którzy to odpowiedzą na pytania do nich kierowane. Zmiana sprzedawcy jest to jeden z najczęściej pojawiających się tematów rozmów. Proces ten jest zupełnie darmowy, nie wymaga poświęcenia czasu, jest prosty i szybki jak zmiana dostawcy internetu. Firma z Katowic dba o niezmieniającą się cenę i obsługę na wysokim poziomie”.
Można doszukać się także wielu niekorzystnych opinii, jakie wystawiają internauci.
Przytaczany dwa z nich.
*@Joanna — „Przedstawiciele firmy oszukują starszych ludzi, że są z ich dotychczasowego dostawcy i przyszli podpisać nową umowę, bo rzekomo firma zmienia adres siedziby. Nie zostawiają umów w domu, nie wysyłają także do domu! Zwykli oszuści! Jest już szykowany pozew zbiorowy na firmę w kilku miastach. Ludzie nie płaćcie rachunków tylko wypowiadajcie umowę! Nie wiecie jak, to idźcie to rzecznika praw konsumenta!”,
*@Jan —„Oszuści nie mówią prawdy, naciągają na prąd, że nie wzrośnie przez okres umowy 60 miesięcy, a po podpisaniu umowy wzrost o 70 %” .
Pani, która dzieli się swoją historią na łamach „Gazety Nowomiejskiej” także przestrzega, aby być bardziej czujnym i nie popełnić błędu. Jej sprawa trafiła do prokuratury, zobaczymy jaki będzie jej finał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS