A A+ A++

Organizatorem centralnych obchodów
Światowego Dnia Turystyki były Ministerstwo Sportu i Turystyki,
Podlaska Regionalna Organizacja Turystyczna i podlaski urząd
marszałkowski. Na miejsce spotkania wybrano Supraśl i Białystok.
Obchody wypełniła debata o przyszłości polskich uzdrowisk „Nowe
trendy w rozwoju uzdrowisk i priorytety w ich promocji”, a wieczór
bankiet i koncert podlaskich filharmoników, którzy zabawiali
publiczność przebojami muzyki filmowej.

Wydarzenie zgromadziło przedstawicieli
branży turystycznej (głównie z Podlasia i Polski Wschodniej),
samorządowców, urzędników Ministerstwa Sportu i Turystyki z
wiceministrem Andrzejem Gutem-Mostowym na czele, reprezentantów
regionalnych i lokalnych organizacji turystycznych, ekspertów.

Jak wyjaśnił wiceminister Andrzej
Gut-Mostowy, Podlasie wybrano w tym roku z dwóch powodów. Po
pierwsze to region poszkodowany w wyniku wielotygodniowego
częściowego zamknięcia spowodowanego kryzysem uchodźczym na
granicy wschodniej. Ministerstwo chciało zwrócić uwagę na ten
teren wyjątkowo bogaty w atrakcyjne dla turystów walory, jak dzika
przyroda, czyste powietrze, lokalne kulinaria, tradycja i kultura.
Drugim powodem były dwa uzdrowiska tego regionu – Augustów i
Supraśl. Oba dostały po 5 milionów złotych bezzwrotnego
dofinansowania z rządowego programu Polski Ład na inwestycje
związane z turystyką. W
Supraślu dzięki temu udało się wyremontować część rynku, a w
Augustowie poprawić infrastrukturę Osiedla Przylesie. Opowiedzieli
o tym burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski i zastępca
burmistrza Augustowa Sławomir Sieczkowski.

Do zabiegu kuracjusze, potem turyści

Burmistrz
innego uzdrowiska, Muszyny, i jednocześnie prezes Stowarzyszenia Gmin
Uzdrowiskowych RP Jan Golba opowiedział o wynikach badań, jakie
związek przeprowadził na reprezentatywnej grupie Polaków. O ile
Polacy kojarzą uzdrowiska z zabiegami poprawiającymi zdrowie,
leczniczymi wodami i borowinami, a także ze szczególnymi walorami
klimatu, o tyle pytani, czego oczekują od uzdrowisk, na pierwszym
miejscu stawiają możliwość spróbowania regionalnych potraw, na
drugim wygodne hotele, a na kolejnym atrakcje, które
pozwolą im ciekawie spędzać czas. Chodzi o wszelkiego rodzaju
ścieżki rowerowe, kolejki linowe, punkty widokowe, trasy
narciarskie, korty tenisowe.


To pokazuje, jak w ostatnich latach zmienił się klient uzdrowisk.
To nie jest już starszy, zniedołężniały człowiek. W
uzdrowiskach odzyskują siły coraz młodsi kuracjusze. Po zabiegach
chcą mieć możliwość ciekawego spędzania czasu, i nie chodzi tu
o wieczorki z innymi kuracjuszami, w dawnym stylu, ale o jazdę na rowerze, zjeżdżanie na nartach,
wchodzenie na punkty widokowe, kąpiele w basenach termalnych. Coraz częściej
klientami uzdrowisk są rodziny z dziećmi.

W
takim rozwoju upatruje Golba szansy dla uzdrowisk. – Niestety,
uzdrowiska z natury rzeczy są monofunkcyjne, a więc wrażliwe na
kryzysy. Rozbudowywanie ich oferty o atrakcje turystyczne pozwoli im
zmienić charakter i uodpornić się na nadzwyczajne sytuacje, jak
pandemia – wyjaśniał. Jego zdaniem jednak w uzdrowiska, które
poza kilkoma największymi i najbogatszymi, są ekonomicznie słabe,
trzeba inwestować. Te inwestycje muszą pochodzić z zewnątrz.
Namiastką takiego działania było przeznaczenie przez rząd, z
inicjatywy Andrzeja Guta-Mostowego, 250 milionów złotych na dotacje
dla wszystkich 46 gmin uzdrowiskowych. Pieniądze miały im
zrekompensować częściowo utracone w pandemii korzyści, szacowane
na 300 milionów złotych.


Samo bycie uzdrowiskiem już nie wystarczy, trzeba kreować nowe
produkty turystyczne, bez wsparcia tego nie przeprowadzimy –
podsumował Golba.

Gdzie wyleczę kolano?

Dr
Anna Białk-Wolf, ekspertka od promocji usług zdrowotnych, omówiła
pokrótce formy promowania turystyki zdrowotnej przez Polską
Organizację Turystyczną. Jak wskazywała te doświadczenia
pokazują, że nadal brak na rynku konkretnych informacji,
bezpośrednio przeznaczonych dla potencjalnych kuracjuszy, o tym
gdzie i co mogą leczyć w „polskich miasteczkach zdrowia”, jak
nazywała uzdrowiska. Inny wniosek – usługi zdrowotne warto
promować nie tylko na targach bezpośrednio poświęconych turystyce
i uzdrowiskom, ale także na imprezach prezentujących na przykład
sprzęt medyczny i rehabilitacyjny. Tam bowiem przychodzi wiele osób
z bardzo konkretnymi problemami i pytaniami, chcących się
dowiedzieć, „gdzie wyleczą swoje lewe kolano”. Przy tym okazuje
się, że polscy producenci przodują w produkowaniu innowacyjnych
urządzeń wykorzystywanych w lecznictwie.

– Uzdrowiska są
priorytetowym produktem markowym, który będzie sprzyjał rozwojowi
turystyki w Polsce. Przewiduje się, że w najbliższych latach
rozwój turystyki uzdrowiskowej w Polsce będzie związany ze
wzrostem zainteresowania wyjazdami w celach zdrowotnych i
rehabilitacyjnych, w szczególności osób po przebyciu covidu.
Procesy demograficzne w Europie Zachodniej również sprawią, że
zainteresowanie polskimi uzdrowiskami będzie w przyszłości
większe. Tamtejsze społeczeństwa charakteryzują się większymi
zasobami czasu wolnego … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBlisko sensacji w polskiej grupie
Następny artykułBronie w Dead Island 2 będą się niszczyć, by zaoferować graczom poczucie realizmu