Z powodu utrzymujących się ujemnych temperatur i opadów deszczu w wielu miejscach w kraju występowały trudne warunki do jazdy, a także przemieszczania się pieszo. Na antenie TVP Info Daniel Machnowski relacjonował sytuację w Warszawie. – W tej chwili jest ciężko. Trzeba patrzeć przede wszystkim pod nogi, dlatego że jest ślisko. Przez noc padał deszcz, a biorąc pod uwagę to, że mamy ujemne temperatury, ten deszcz, spadając na ziemię, zamarzał i jak widzimy… – mówił reporter.
W tym momencie za Danielem Machnowskim przechodził mężczyzna, który poślizgnął się i przewrócił. – Warszawskie ulice… – kontynuował. – Właśnie tutaj mamy najlepszy przykład. Mam nadzieję, że wszystko w porządku, że ten pan dojdzie spokojnie do pracy. Jak widzimy, nie jest najlepiej – dodał reporter.
„Pokazujecie scenki inscenizowane”. Jarosław Olechowski odniósł się do krytyki
Do nagrania odniósł się m.in. Krzysztof Luft, w przeszłości członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. „Panie Jarosławie Olechowski, jak już, zamiast prawdziwych wydarzeń, pokazujecie scenki inscenizowane, to zatrudniajcie zawodowych aktorów, a nie amatorów, bo potem efekt jest żałosny. Tak jak tutaj” – napisał na Twitterze. Do chwili publikacji tekstu omawiane nagranie zostało odtworzone ponad 244 tys. razy.
„To nie było inscenizowane. Niestety tak wyglądała sytuacja w centrum Warszawy. Ale pan Krzysztof Luft i tak podjął żenującą próbę odwrócenia uwagi od prawdziwego problemu, z którym muszą zmagać się Warszawiacy” – odpowiedział Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
twitterCzytaj też:
Najnowszy ranking zaufania. Tusk zaliczył poważny spadek, tuż za nim KaczyńskiCzytaj też:
Premier Morawiecki pisze o Bożym Narodzeniu. „Tego naprawdę potrzebujemy”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Pozytywnie
Neutralnie
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news

Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS