A A+ A++

Piotr Zapotoczny: Jaką pierwszą wystawę otworzy pani, jako nowa dyrektorka galerii?

Joanna Filipczyk, dyrektorka GSW: World Press Photo. Generalnie, jeśli chodzi o program, to we wszystkich instytucjach kultury jest tak, że prawie cały pierwszy rok pracy nowego dyrektora jest kontynuacją działań poprzedniego. To znaczy – realizacją programu przygotowanego przez poprzednika. Wystaw nie tworzy się z dnia na dzień. Ich powstawanie to dość długi proces – mnóstwo ustaleń, zobowiązań. Planowanie budżetu też dokonuje się w okolicach sierpnia poprzedniego roku, a żeby to zrobić, należy przecież ustalić plan działania na cały rok. Dlatego też przynajmniej przez pierwszą połowę przyszłego roku na pewno będziemy realizować przygotowany już wcześniej program.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁukasz Kadziewicz: Wylosowano naszą branżę i wrzucono na grilla
Następny artykułNiespodziewana porażka Czarnych, Osa bez rywala (i trenera). Znamy wyniki sobotnich meczów