Wczoraj, 6 czerwca (22:12)
Paulina Smaszcz nadal chłodno wspomina rozstanie z byłym mężem, Maciejem Kurzajewskim. Specjalistka ds. PR najpierw twierdziła, że to ona wystąpiła o rozwód, a potem w swojej książce napisała coś przeciwnego – i tak w kółko. Od tego czasu minęły 3 lata, ale zraniona Paulina nie może wybaczyć Maciejowi. Czyżby z powodu właśnie tych słów?
Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz pobrali się w 1996 roku po kilku miesiącach znajomości. Para doczekała się dwóch synów: Franciszka (ur. 1997) i Juliana (ur. 2006). Po 23 latach małżeństwa doszło do rozwodu, który raczej cicho przebiegał w mediach. Co działo się potem z pewnością wszyscy pamiętamy. Po rozstaniu “Kobieta Petarda” wydała książkę o takiej samej nazwie, w której podała szokujące fakty z własnej alkowy. Byłemu mężu to się bardzo nie spodobało.
Paulina Smaszcz postanowiła powrócić do bolesnych wspomnień. W filmie “Hejting” zdobyła się na szczere wyznanie. Po raz pierwszy przed kamerami wyznała, że Maciej Kurzajewski miał nazwać ją “kosztem i problemem”. Wszystko przez to, że (podobno) zostawił ją w czasie, kiedy straciła pracę i zachorowała.
“Nie mam zgody na opuszczanie kobiet w chorobie, tak jak opuszczono mnie. Całe życie wszystkim pomagałam, całe życie byłam dla wszystkich, budowałam karierę mojego męża i kochałam go bardzo, budowałam rodzinę, pomagałam teściom, rodzicom, dziadkom, znajomym, bo uważałam, że na tym polega świat. Kiedy chorujesz i nagle zostawia cię pracodawca i człowiek, którego kochasz i nazywa cię kosztem i problemem. Nie mam na to zgody. Dlatego się rozwiodłam” – powiedziała Smaszcz.
Przypomnijmy, że w Paulina Smaszcz w swojej książce ujawniła, że “czuła się deprecjonowana i poniżana”. Z kolei Maciej Kurzajewski o rozwodzie mówił, że: “to zawsze będzie dla mnie porażka”. Mimo to na ujawnione rewelacje żony odpowiedział za pośrednictwem tygodnika “Na żywo”.
Wówczas uszczypliwie wytknął byłej żonie, że on nie ma zamiaru zabierać głosu w sprawach prywatnych: “Nie zamierzam odnosić się do słów żony. Uważam za nietaktowne opowiadanie o sekretach alkowy”. W programie “Taki jak ty” dodał jeszcze: “Ja nie opowiadam niczego. Jest mi z tym dobrze i to jest moje podejście, żeby, gdy zamknie się jakiś rozdział, nie wracać do niego. I tyle”. Myślicie, że to się kiedyś skończy?
Zobacz też:
Tak wygląda nowy dom Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Robi wrażenie? [POMPONIK EXCLUSIVE]
Marcin Hakiel utarł nosa Kurzajewskiemu pod kościołem. Smutny finał komunii córki Cichopek, a teraz takie niespodziewane wieści
Smaszcz zobaczyła pierścionek zaręczynowy Cichopek i nie mogła się powstrzymać. Dostała identyczny
Maciej Kurzajewski poszedł do fryzjera Smaszcz. Paulina nie gryzła się w język
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS