- W Chinach życie wróciło częściowo do normy, ale koronawirus nie daje o sobie zapomnieć nawet w miastach, gdzie od tygodni nie odnotowano nowych zakażeń
- Wejście do wielu budynków jest możliwe tylko po pomiarze temperatury i okazaniu „kodu zdrowia” na telefonie komórkowym
- Wciąż obowiązuje zakaz wjazdu dla większości cudzoziemców, a powracający do kraju Chińczycy poddawani są obowiązkowej kwarantannie lub testom na koronawirusa
Według części ekspertów koronawirus SARS-CoV-2 może nigdy nie zniknąć, a ludzkość będzie musiała nauczyć się sobie z nim radzić. Oznacza to, że niektóre środki zapobiegawcze mogą towarzyszyć społeczeństwu przez długi czas, do wynalezienia i wprowadzenia do użytku skutecznej szczepionki.
Chiny i Korea Płd. mierzyły się z kryzysem wcześniej niż Europa czy USA. Wydaje się, że oba kraje szczytowy okres szerzenia się wirusa mają już za sobą. Ich przykład wskazuje jednak, że nie oznacza to jeszcze całkowitego zwycięstwa nad patogenem.
Obostrzenia w Chinach
W Chinach życie wróciło częściowo do normy, ale koronawirus nie daje o sobie zapomnieć nawet w miastach, gdzie od tygodni nie odnotowano nowych zakażeń. Większość mieszkańców wciąż chodzi w maseczkach ochronnych, a szkoły, firmy, salony fryzjerskie czy restauracje stosują nadzwyczajne ś … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS