Novak Djokovic poniósł szokującą porażkę w Indian Wells Open, co sprawiło, że nie był pewien swojego nadchodzącego harmonogramu.
Ten rok nie był najlepszy dla serbskiego gracza, który poniósł kilka dość przykrych porażek. Przegrana w Australian Open z Jannikiem Sinnerem była zaskakująca, ale nie szokująca.
Biorąc pod uwagę sposób, w jaki obaj grali na tym turnieju, istniała spora szansa, że Włoch pokona swojego znacznie starszego rywala. Z drugiej strony, prawie nikt tak naprawdę nie myślał, że Luca Nardi może pokonać Djokovica w Indian Wells Open, ale tak się stało.
Była to niezwykle zaskakująca porażka, która wprawiła 36-latka w osłupienie zarówno w trakcie, jak i po meczu. Rozmawiając z mediami po meczu, Djokovic przyznał, że nadal jest dość gorący i nie jest w stanie potwierdzić, czy weźmie udział w Miami Open 2024.
„Tak, na razie Miami jest tam, więc zobaczymy. Zobaczmy, oczywiście 10 minut temu byłem na korcie, więc wciąż jestem trochę podekscytowany. Muszę poświęcić dzień lub dwa, a potem zobaczyć, co chcę robić dalej”
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS