A A+ A++

Strażacy usuwają skutki nocnych burz (9 lipca). Do godz. 7 rano odnotowano 144 interwencje: 50 w powiecie sieradzkim, 29 w poddębickim, 19 w kutnowskim. Straż informuje również o 8 zerwanych i uszkodzonych dachach w powiecie sieradzkim. Ewakuowano z pola namiotowego obozowiczów w Ośrodku Harcerskim w Załęczu Wielkim oraz harcerzy w powiecie piotrkowskim. W powiecie sieradzkim najwięcej szkód jest w gminach Błaszki i Warta.

(Fot. KP PSP Sieradz)

Około 16 tys odbiorców w województwie, z czego ponad 12 tysięcy w regionie sieradzkim nie ma prądu wskutek nocnych nawałnic. Wiatr, spadające konary i powalone drzewa pozrywały linie energetyczne. Dużo wezwań mają też strażacy.

Strażacy z powiatu sieradzkiego wyjeżdżali do 4 zerwanych dachów, 2 pożarów budynków z powodu wyładowań atmosferycznych i 60 połamanych drzew. W Słomkowie wiatr przewrócił wiatę przystankową.

(Fot. KP PSP Sieradz)

Technicy usuwają awarie, które często występują w trudno dostępnych terenach. – Najtrudniejszą sytuację mamy w okolicach Błaszek, w powiecie poddębickim i w powiecie sieradzkim. Od wczesnych godzin porannych pracują wszystkie nasze brygady techniczne, aby jak najszybciej przyłączyć zasilanie do wszystkich odbiorców, ale to może jeszcze trochę potrwać – informuje Bożena Matuszczak-Królak z łódzkiego oddziału PGE Dystrybucja. 

W pierwszej kolejności usuwane są awarie na liniach średniego napięcia i nimi prąd powinien już popłynąć dzisiaj. Być może jutro monterzy będą jeszcze pracować na liniach niskiego napięcia, ale sytuacja jest rozwojowa, ponieważ na dziś prognozy znów nie są korzystne.

W powiecie wieluńskim, w Załęczu Wielkim, trwał obóz harcerski. Z powodu wichury komendant obozu postanowił wdrożyć tzw. procedurę drugą, polegającą na spakowaniu się i ewakuacji. Dzieci zostały przeprowadzone do położonego dalej budynku. Jak relacjonuje dyżurny wieluńskiej straży pożarnej – przybyli na miejsce strażacy policzyli wszystkie osoby i sprawdzili czy nikomu nic się nie stało. Poza tym musieli usunąć z dróg kilka połamanych drzew.

W powiecie poddębickim wiatr najwięcej szkód wyrządził w okolicach miejscowości Pęczniew, Dybów i Niemysłów. Strażacy cały czas pracują przy drzewach powalonych na linie niskiego i średniego napięcia.

W powiatach zduńskowolskim, łaskim i pajęczańskim nie doszło do znacznych zniszczeń, cały czas jednak z regionu napływają nowe zgłoszenia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Ciało” Grzegorza Majchrowskiego w Galerii Kotłownia
Następny artykułPowstała niezwykła tkanina, która skutecznie chłodzi ciało w upalny dzień