A A+ A++
Hasło do naszych danych zostanie  komisyjnie zniszczone. Stowarzyszenie jawniackie skierowało pierwsze doniesienia do prokuratury dotyczące przesłania rejestru wyborców poczcie.

Właśnie zmieniła się sytuacja dotycząca wyborów korespondencyjnych. Nie będzie ich organizowała poczta, a Państwowa Komisja Wyborcza. To skutek porozumienia w obozie Zjednoczonej Prawicy.

Dlatego  w najbliższy  poniedziałek hasło dostępu do zaszyfrowanego pliku zostanie komisyjnie i protokolarnie zniszczone przy użyciu niszczarki, zapewniającej czwarty poziom bezpieczeństwa, czyli dla dokumentów tajnych.

Jednocześnie wystąpimy do Poczty Polskiej o przekazanie oświadczenia o skutecznym zniszczeniu zaszyfrowanego pliku – mówi Aneta Klimek, rzeczniczka prezydenta Pabianic.

O sposobie Grzegorza Mackiewicza na przekazanie danych, ale bez ich udostępnienia, co gwarantuje skomplikowane hasło, napisaliśmy TUTAJ.

Watchdog zbiera dane o decyzjach samorządowców

Tymczasem Sieć Obywatelska Watchdog Polska rozpoczęła dziś powiadamianie prokuratur w całym kraju o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezydentów, wójtów i burmistrzów, krórzy przekazali Poczcie Polskiej dane wyborców.

Jawniacy zapytali wszystkie gminy w Polsce o to, czy przekazały poczcie żądane dane. Na razie nie minął termin odpowiedzi, ale – na podstawie danych z około 30% urzędów już wiadomo, że 8% gmin przekazało spisy, 60% nie zrobiło tego, a 32% udzieliło niejednoznacznej odpowiedzi.

Dane są niepełne, ale pierwsze 12 zawiadomień właśnie zostało przekazanym organom ścigania. Dotyczą wiejskich samorządów, jedno z nich –  pobliskiej gminy Widawa.

TUTAJ publikacja źródłowa.

Włodarze, którzy spełnili żądanie poczty, przekroczyli uprawnienia?

“Czy przekazanie danych ze spisów wyborców jest przekroczeniem uprawnień?” – pyta Katrzyna Batko- Tołuć. I podkreśla:  “Każde działanie, każda decyzja władz publicznych musi mieć oparcie w przepisach. Mówi o tym artykuł 7 Konstytucji RP: “Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa”. Ignorowanie tego artykułu przez rządzących w końcu dotknęło nas powszechnie.W Polsce jest zwyczaj, że władza ma rację. Ale czy mierzy się z konsekwencjami własnych decyzji? Rzadko. Tym razem namówiła do bezprawnego działania, czyli przekazania Poczcie Polskiej spisów wyborców, część samorządów. I to one, jako pierwsze, za to bezprawie odpowiedzą”.

Przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat trzech – w przypadku, gdy jest to przestępstwo umyślne (§ 1 Art. 231. Kodeksu Karnego). W przypadku skazania przez sąd prawomocnym wyrokiem z uwagi na wymienioną podstawę prawną, wójt, burmistrz bądź prezydent traci bierne prawo wyborcze. Jest to jedną z przesłanek do wygaszenia mandatu, co oznacza pozbawienie stanowiska.

Mieli ogromny dylemat

W przypadku której gminy z tereny naszego powiatu może zostać wkrótce skierowane przez Watchdog Polska doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ?

Przekazali i udostępnili dane: wójt Gminy Pabianice (Marcin Wieczorek), Robert Jarzębak (Gmina Dobroń) i wicewójt Gminy Ksawerów Rafał Madaj.

Nie jest jasne, jak ostatecznie zachowali się: Grażyna Maślanka-Olczyk (Gmina Dłutów) i Tadeusz Borkowski (Gmina Lutomiersk), ale wykaże to odpowiedź udzielona jawniakom.

Nie wiadomo, jak ocenią doniesienia poszczególne prokuratury. Jasne jest natomiast, że nasi wójtowie przed podjęciem decyzji mieli ogromny dylemat. Przekonało ich ostatecznie pismo wojewody, który stwierdził, że przekazanie takich danych poczcie jest obowiązkiem samorządów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiadomosci Plock – Wiadomości, informacje, aktualności dla Płocka
Następny artykułXbox Series X – co potrafi nowa konsola? Całkiem sporo, wykręca nawet 120 FPS